Wielkanocne słodkości to efekt wspólnej pracy i zabawy z Natalką, która mi pomagała przy ich tworzeniu.Najwięcej przyjemności sprawia jej oczywiście dekorowanie, dlatego mamy od jakiegoś czasu niemal całą szufladę wypełnioną cukrowymi kuleczkami, serduszkami , gwiazdkami , czekoladowymi i waflowymi dekoracjami..... to ulubiona szuflada Natalki w kuchni.Poniżej niektóre ze słodkości, które pojawiły się na wielkanocnym stole...
ach, przepięknie...pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne talerzyki. A słodkości, no niestety nie dla mnie, ale wodzą na pokuszenie, oj wodzą...
OdpowiedzUsuńOmniomniomniom:)
OdpowiedzUsuńPysznie, pozdrowionka przesyłam :)
OdpowiedzUsuńWow jakie pyszności.
OdpowiedzUsuń