PINOKIO ,ZIMOWE PANIENKI I ANIELICE
Dzisiaj ciąg dalszy tego co w ostatnim czasie udało mi się uszyć.Poza jednym Pinokiem i laleczką , które powstały dla nas, pozostałe szyjątka już znalazły nowy dom.Szycie ich sprawiło mi sporo frajdy...mam nadzieję ,że jeszcze więcej radości sprawią tym, w których ręce trafiły.
Buziaki....
Niestety brak mi słów.... Jestem zachwycona!!!!! Sama skusiłabym się na taką lalę!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję za "ten brak słów" ;-)
UsuńOjej,niezły z Ciebie Dżepetto : )Toż to prawdziwa armia Pinokiów : )))A co jeden to przystojniejszy : )Panieneczki w zimowych paltkach równie piękne : ) Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńfaktycznie niemało ich...ale takich słodziaków nigdy za wiele ;-)
UsuńEkstra pionokio :)
OdpowiedzUsuńJowi szyjątka są świetne! Anielice mają czadowe ubranka:) Bardzo podobają mi się zdjęcia:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńdzięki Alu...pozdrawiam też i Ciebie...
UsuńPiękne szyjątka, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowionka:D
dziękuję ....za pozdrowienie również....
UsuńPiękne szyjątka, podziwiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:D
ależ on słodki z tym dłuuuugim nochalem :)
OdpowiedzUsuńale jednak mam słabość do twoich anielic i uwielbiam rajstopy w groszki :)
długaśny ten nos, no ale Pinokio z krótkim to już nie to samo
UsuńWOW! cudne! gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńCudowne, nie wiem które dzieło cidniejsze. I w pięknym otoczeniu.
OdpowiedzUsuńA Pinokio, to jakie on ma te włosy? Wygląda oblednie
OdpowiedzUsuńmalowane markerem do tkanin....
UsuńPinokio wymiata, jest boski hihi :))) Zauważyłam też piękną miseczkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podobają Twoje szyjątka! Widać, że wkładasz serducho w ich tworzeniu! ;)
OdpowiedzUsuńBuzia się śmieje do tego nochalka :)
OdpowiedzUsuńpiękności:)) ale Pinokio cudowny!!!!
OdpowiedzUsuńKochana,ty wiesz,że jesteś Miszczem w dziedzinie szycia tildy! No po prostu za każdym razem popadam w zachwyt-szczerze!!! Wszystko tak starannie dopracowane-szacun!!!!
OdpowiedzUsuńNo to się zarumieniłam...:-)...dziękuje....
OdpowiedzUsuńWidzę, że miałaś bardzo pracowity okres, powstało mnóstwo pięknych szyjatek, jestem pod wielkim wrażeniem Twojego kunsztu krawieckiego. Jestem przekonana, że w nowym domku są szczęśliwe a ich posiadaczki mega zachwycone!
OdpowiedzUsuńŚliczne panienki. Szara damulka cudowna :-)
OdpowiedzUsuńale cudne Tildzioszki
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są przepiękne, zachwycam się Twoim blogiem od dzisiaj:- ) Mam jedną drobną uwagę... widzę, że w swojej twórczości związanej z DIY jesteś perfekcjonistką... a we wpisach stawiasz przecinki nie w tym miejscu, gdzie trzeba. Rzuca się to w oczy nawet przy opisie Ciebie samej. Słowo-przecinek-spacja <--- tak powinno być. Nie słowo-spacja-przecinek-spacja. To strasznie upierdliwe dla perfekcjonisty...
OdpowiedzUsuńTo miło,że podobają Ci się moje prace...do perfekcjonistki jeszcze mi brakuje i mówię to bez fałszywej skromności,taka jest prawda.Jeśli zaś idzie o interpunkcje i spacje to obawiam się,że takie sytuacje będą się niejednokrotnie jeszcze zdarzały. Piszę dość szybko i nabyty nawyk tych spacji mam niestety dość głeboko zakorzeniony. Przykro mi jesli to uprzykrzy Ci czytanie czy nawet zagladanie tu.
Usuń