Dla mojej Natalki wakacje już się zaczęły. Może dłużej bawić się z dziećmi, później chodzić spać i wylegiwać się w łóżku do woli.A za niemal 3 tygodnie wyjeżdzamy do Polski i nad polskie morze.Nie widziałam go już z 7 -8 lat, więc ogromnie się cieszę na ten wyjazd.Będę chłonąć jego zapach, zbierać muszelki, spacerować wieczorami po plaży...Żeby uprzyjemnić sobie to oczekiwanie, stworzyłam kilka morskich dekoracji-powstały więc różne papierowe łódki i statki . Natalka również zrobiła kilka dla siebie, bo origami to frajda dla większości dzieci.Wyjęłam też kilka muszli ,a z kawałków drewna znalezionych nad morzem już jakiś czas temu, powstała żaglówka.Wystarczyło uszyć żagle.Okazała się na tyle fotogeniczna,że obfociłam ją z każdej strony ;-).Na zdjęciach pojawił się również mój kolejny "nowy-stary" Don Kichot, tym razem z książką w jednej dłoni i szablą w drugiej-uwielbiam te figurki-....no i oczywiście ceramiczny stołek....jest cudny.
Udanego weekendu...
P.S.Wiecie co się dzieje z niektórymi blogami , po wejściu na nie pojawiają się jakieś dziwne strony jak" gal-oyama" u EWAMAISON czy "http://neocounter.neoworx-blog-tools.net/ w przypadku bloga UTKANE Z MARZEŃ....Podobne strony znajdują się jeszcze na paru innych blogach.To jakis wirus?
Ciekawie wyszły te łódeczki, a ja na morze jutro sie wybieram, mam blisko a uwielbiam spacerować po plaży:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja mam nawet niedaleko nad egejskie, ale z wielką przyjemnością pojadę nad bałtyckie....
UsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSzykuje się Wam cudowny wyjazd, na pewno wspaniale odpoczniecie i córcia wyszaleje się na plaży i w wodzie :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
najbardziej boję się się ,żeby woda nie była zbyt zimna dla Natalki....w tutejszym morzu woda jest dużo cieplejsza niż w Bałtyku...
Usuńjak pięknie... morskie klimaty... greckie klimaty... te stateczki urocze :)
OdpowiedzUsuńurocze to prawda, a ich tworzenie to fajna zabawa dla dzieci....
UsuńŚwietne statki , szczególnie ten duży wygląda jak najdroższe dzieło sztuki :) Miłego wypoczynku życzę i dobrej pogody :)
OdpowiedzUsuńdrewienka znalazłam podczas urlopu na Halkidiki, szkoda,że nie pokusiłam się o więcej, bo stworzyłabym całą armadę ;-)
UsuńBardzo zazdroszczę tego, że już wkrótce będziesz mogła pochodzić po plaży i powdychać powietrza, jakiego zapach jest tylko nad morzem. Mnie nikt urlopu nie chce dać, bo "jestem nowa" więc mogę tylko pomarzyć :(
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne kadry z domku :)
Ściskam
o kurcze, to fatalnie;-(...każdemu nalezy się odpoczynek ...
UsuńUrokliwe te morskie klimaty w Twoim wydaniu, A co do morza to lepiej zostań nad ciepłym bo nas lato w tym roku nie rozpieszcza, dziś ledwie 13 stopni! Brr, pozdrawiam cieplutko Dora
OdpowiedzUsuńliczę ,że lipiec okażę się gorący :-)
UsuńPiękne dekoracje stworzyłyście : ) Aż poczułam zapach morza. Don Kichoty bardzo fajne ale mnie najbardziej i tak zawsze zachwycają Twoje Maryjki,a że załapały się w tle na jednej z fotek to z przyjemnością nacieszyłam nimi znów oczy : ). Co do niektórych blogów to mnie od pewnego czasu uruchamia się anty wirus i ostrzega mnie,że strona jest niebezpieczna i muszę zmykać,więc pewnie coś jest na rzeczy. Mam nadzieję,że fajnie wypoczniecie nad Bałtykiem. Ale na wszelki wypadek zabierzcie ze sobą zapas greckiego słoneczka : )
OdpowiedzUsuńco do Maryjek to przybyła mi jeszcze jedna figurka...ale muszę ją nieco odmienić ,żeby pasowała do pozostałych ...
UsuńA mi w oko wpadł cudny ceramiczny młyneczek - piękny jest!!!
OdpowiedzUsuńU nas wakacje za tydzień.
od mamy :-)
UsuńAz przyklasnęłam widząc to drewno i żagle! Świetny pomysł... co do wody w Bałtyku- w maju była LODOWATA jak dla mnie...siedzialam w kurtce..a mój Antoś nawet nie pisnął, gdy szaleńczo zdjął buty,zakasał nogawki i dawaj do morza! O katarze,którego się bałam -nawet mowy nie było...magia nad tym naszym morzem...kolejny rok,kolejne szaleństwa wodno piaskowe,a w nosku czysto,że hej! to też tam wracamy za dwa tygodnie:D pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że lipiec będzie cieplejszy niż czerwiec a woda nie tak lodowata ;-)
UsuńZapachniało wakacjami, poczułam powiew morskiej bryzy...cudowny klimat stworzyłaś. Tak niewiele potrzeba :)
OdpowiedzUsuńto prawda,że czasem niewiele trzeba ,żeby stworzyć ciekawe dekoracje...
OdpowiedzUsuńMy też spędzimy wakacje nad naszym morzem. Oby tylko się ciut ociepliło:) Stateczek cudny!
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje i zdjęcia:) Życzę udanego pobytu nad Bałtykiem:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPiękny morski klimat juz u Ciebie:-) Ja uwielbiam polskie morze:-))
OdpowiedzUsuńściskam serdecznie :-)
Witaj, bardzo miło mi czytać i wyczuwać Twoje zmartwienie czy troskę. Rzeczywiście od jakiegos czasu ja też nie mogę otworzyć na komputerze swojego bloga. Na komórce jest ok. Przeszperałam internet,wysłałam pytanie do kompetentnych osóa i zobaczymy czy coś to da?! Pozdrawiam Cię ciepło i słonecznie.
OdpowiedzUsuńFajnie,że napisałaś, że jest z Tobą mimo wszystko jakiś kontakt...jak sama czegoś się dowiem to dam Ci znać...tyle,że nie wiem gdzie do Ciebie pisać..Mam nadzieję ,że znajdzie się ktoś , kto będzie wiedział o co chodzi...
Usuń