Co roku o tej porze jadę do Leroy Merlin i kupuję jakieś drzewko lub krzak. W tym roku kupiłam 2
krzewy czerwonej porzeczki i "
poluję" jeszcze na nektarynkę .W ubiegłych latach nie mogłam ich dostać , więc
ogromnie się ucieszyłam ,że w końcu udało mi się kupić choć jedno z nich.Wzięłam też sadzonki truskawek i kilka innych ogrodniczych przydasi. No a po
wizycie u francuza poszłam do szweda. W
tutejszej Ikei, chyba nigdy nie ma tłumów.Czyżby nie te klimaty ;-) dla Greków
.No , ale dla mnie tak przyjemniej się robi zakupy.Tym razem mój wybór padł na koszyk .Jak
się okazało ostatni- dobrze ,że bez kłopotu pani odpięła mi etykietę, bo koszyk
był dekoracją.Kupiłam też tkaniny i zapachowe świeczki- w szklanym świeczniku o zapachu
konwalii i tealighty o zapachu lodów waniliowych(marzą mi się wakacje ?).Z
materiału powstała już poduszka, ale będą też woreczki, świeczka również znalazła
miejsce na stoliku, a z koszykiem biegam.Położyłam go w kilku miejscach, z różnym przeznaczeniem i
za każdym razem świetnie wygląda, więc nie mogę się zdecydować, gdzie ostatecznie stanie.
Koniecznie muszę Wam też pokazać stary kubeczek, który ostatnio do mnie dotarł .Uwielbiam takie
starocie.Według mnie jest uroczy i na razie będzie pełnił role wazoniku.
Pod pędzel tym razem poszedł drewniany konik.Kupiłam go parę lat temu w Zakopanym.Zazwyczaj podczas różnych wyjazdów, nie kupuję żadnych typowych pamiątek, ale często przywożę właśnie koniki.Podczas mojej pierwszej wizyty w Grecji, tez kupiłam , dość sporego nawet, konika na biegunach, a później, podczas mojej przeprowadzki tu , wiozłam go z powrotem ;-)).Ten maluch , odbarwił się nieco---> KLIK , za sprawą mojej Natalki ;-), więc postanowiłam go trochę zmienić.
A tak przy okazji, choć nieco za wcześnie
....wszystkiego naj ,naj naj...kobitki, babeczki, dziewczyny....;-)
Nie mogę za bardzo się skupić na innych rzeczach bo zauroczył mnie niesamowicie urokliwy kubeczek! ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego również dla Ciebie Jowi kochaniutka Duszyczko Ty moja! ;)
Cudny jest prawda? Stareńki XIX wieczny z tego co mi wiadomo....
UsuńDziękuję za życzenia kochana :-)....
Tak cudowny to dobre określenie! Bardzo, bardzo mi się podoba....;)
UsuńLubię takie nietypowe wazony :) U mnie duże filiżanki pełnią funkcję doniczek ;p
OdpowiedzUsuńPasiasta gwiazdka rewelacyjna!!!! Choć u mnie gwiazdkowe poszewki już pochowane,to i tak wczoraj zamówiłam kolejny materiał z tym motywem ;p
I tobie kochana życzę wszystkiego co najlepsze-wiadomo z jakiej okazji(choć to dopiero za 3 dni) ;p
Pozdrawiam serdecznie!
Tak sobie myślę, że motyw gwiazdki niekoniecznie musi być przypisany tylko zimie.....dlatego właśnie mimo to ,że u nas już bardziej wiosennie zdecydowałam się na na takie poszewki. Juz dawno chciałam je uszyć, ale okres przedświąteczny to czas , kiedy raczej szyję dla innych, więc dopiero teraz spokojnie mogłam uszyć cos dla siebie :-)...
UsuńKoszyk jest uroczy, ale że tez u Was nie lubią Ikea ... masz szczęście :) Więcej zostaje dla Ciebie :) Gwiazdy i poduchy urocze:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj, naj naj z okazji Naszego Święta :)
Nie ,że nie lubią , ale szału nie ma. U nas we Wrocławiu, zawsze kiedy szłam w sobotę czy niedzielę, tłumy były nieprzeciętne, a tu pustki....Kiedy bym nie poszła jest spokojnie, przestronnie ;-)....
UsuńKubeczek piękny i hiacynt w nim o wyjątkowym kolorze.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do zakupów ogrodniczych. Ostatnio mój M zasadził sosny i było już tak wiosennie a dziś znowu śnnieg z deszczem :-(
Pozdrówka cieplutkie i również radości na nasz dzień!
A jak pachnie.....cud, miód ;-).....
Usuńja już nie mogę się doczekać ogrodowych szaleństw:)))...hihijhi...a ja byłam pewna,ze koszyczek przemalujesz:))
OdpowiedzUsuńNie, tym razem pędzel trzymam z dala ;-)....
Usuńhej kochana:))) kurcze ten koszyk jest znakomity! widziałam taki w broste copenhagen i kosztował niemało :)
OdpowiedzUsuńno i kubeczek..uwielbiam takie vintage cudeńka:) ślicznie wiosennie z tymi hiacyntami u Ciebie:) Ty wiesz, że ja do gwiazdek zawsze wzdychać będę! podusie bardzo mi się podobają:)
dobrego dnia i również wszystkiego dobrego-dzięki!
A w Ikei niecałe 6 euro(czyli ok 24 zł), jest nieco delikatny...nie tak masywny jak wiklina....są też większe, i może następnym razem kupię i tamten :-)....
UsuńJak ja dawno nie byłam na takich domowych zakupach....koszyk jest świetny, oj przydałby mi się taki:-) Kubeczek jest po prostu przepiekny!!!!! Miłego dnia:-)
OdpowiedzUsuńno to najwyższy czas się wybrać....;-)
UsuńMi też ten koszyk przypadł do gustu. I ta klatka w tle. Poduchy urocze.
OdpowiedzUsuńdziękuję....:-)
UsuńGrecy się nie znają! Bo jak można nie doceniać ikei? Nie rozumiem hihi ;P
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała kilka drzewek owocowych ale na moim tarasie raczej nie mają szans przezimowania :( Ja planuję dwa krzaki pomidorków koktajlowych i truskawki...chociaż dla córki :))
Piękną masz klateczkę,początkowo nawet myślałam,że masz takie dwie a to odbicie lustrzane hihi :)))
Buziaki
no właśnie ;-).....Jak jej nie lubić....
UsuńNa widok koszyka też przepadłam, kupiłam sobie do kompletu, bo identyczny tylko większy zakupiłam jakiś czas temu w internecie.Rzeczywiście jego cena powala;)))
OdpowiedzUsuńPiękne detale!
buźka
i właśnie za takie cudeńka uwielbiam Ikeę
UsuńJa też dołączam do grona zachwyconych kubeczkiem! Prze, prze, prześliczny!!!!!!!
OdpowiedzUsuńmam słabość do takich drobiazgów....
UsuńKonik iście trojański :)
OdpowiedzUsuń;-)...
UsuńSuper wiosenne zdjęcia:) Poduszki gwiazdkowe uwielbiam i podziwiam Twoje:) A koniki też zbieram, chociaż już się ograniczam:) Pozdrawiam i również życzę wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet! Fajnie, że podoba Ci się moja narzuta:) Bardzo mnie to cieszy bo jesteś dla mnie wzorem jeśli chodzi o szycie, więc tym bardziej mi miło:) Ala
OdpowiedzUsuńmusisz kiedyś pokazać swoje, chętnie obejrzę,...no i bardzo dziękuję za komplement....
UsuńWidzę,że przygotowania do wiosny pełną parą, ja również mam zamiar nabyć już trochę roślinek, może wiosnę tym przywołam:)
OdpowiedzUsuńpełną ,pełną :-)
Usuńpoduchy ekstra a kubeczek rewelacja
OdpowiedzUsuńA ja w weekend jadę do Ikea i ten koszyk jest na mojej liście :) Szkoda, że u nas w Polsce tłumy ;(
OdpowiedzUsuńtak,trzeba jakies swieze kwiatki do domu kupic...ładnie u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńale cudny post, ile w nim piękności i taki międzynarodowy szwedzko-francusko-grecko-polski:)
OdpowiedzUsuńa kubeczek wspaniały!
Kubeczek jest śliczny! Bardzo oryginalny i ładnie wyglądają te wszystkie mocniejsze akcenty niebiesko - zielone :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
marta
Bardzo gustowne zmiany, a kubeczek śliczny.
OdpowiedzUsuńświetny koszyk, a ten maly czarny konik jest przecudny!
OdpowiedzUsuńCudownie u Ciebie, dawno mnie nie było ....ale wracam po małej przerwie w życiorysie :-))) uściski :-)) Magda
OdpowiedzUsuń