piątek, 9 sierpnia 2013

PODUSZKI I ZDJĘCIA ARCHIWALNE.


Dlaczego archiwalne? Ponieważ poza pierwszymi dwoma  są to zdjęcia rzeczy , które powstały juz dawno, jednak tak się stało ,że nie pokazywałam ich jeszcze.

Ale od początku. Poduszki z numerkami nie są moim pomysłem. To pewna pani zażyczyła sobie  takich i kierując się jej wytycznymi powstały właśnie one. Robiąc te zdjęcia zdałam sobie sprawę jak bardzo pusta jest moja kanapa i w końcu muszę znaleźć trochę czasu i sobie tez sprawić  kilka poduszek. Jednak to dopiero kiedy wywiążę się z innych zobowiązań. I w tym miejscu mała dygresja. Dziewczyny wiedzcie ,że nie zapomniałam i wkrótce będziecie miały swoje szyjątka.


 A na pozostałych fotkach możecie zobaczyć kolejny wianek,

 niewielką torebkę,
poduszkę z kokardą
 zapachowe saszetki


 i aniołki-śpioszki



Życzę Wam udanego weekendu.

A tak abstrahując od szycia, jak radzicie sobie z upałami....

29 komentarzy:

  1. Jowi wspaniałe projekty:) bardzo podoba mi się pomysł z poduchami w numerki i te saszetki. Idealne na lawendę:) jak zawsze wszystko się mi podoba...jak to się mówi szewc bez butów chodzi, prawda?;)
    dobrego weekendu dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie , to przysłowie jest bardzo trafne ;-)

      Usuń
  2. Ale numer z tymi poduszkami! Świetne są i wszystko co szyjesz zachwyca moje oczęta! ;)
    Upały masakryczne ale dziś jest chłodniej więc biorę głębszy oddech na następne dni również nie mniej upalne!
    Dobrych chwil...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jowi, przepiękne rzeczy stworzyłaś! Oglądam zdjęcia i zachwycam się dosłownie wszystkim!
    Pozdrawiam i również życzę Ci miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! To Ty takie piekne rzeczy robisz? Jestem pod wielkim wrazeniem. Cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wianek mnie powalił!!!!!!!! Boski jest!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana poduchy cudowne!!
    Jak już zrealizuje TO co zaplanowałam to muszę mieć takie poduchy u siebie :)

    I jeszcze z innej beczki:) Jowi Kochana!

    Wysyłam Prawie Moją Dorosłą do Leptokarii na obóz powiedz mi czy mam jej dać coś szczególnego ze sobą czy tak normalnie :) Była w róznych zakątkach Europy ale do Grecji jedzie pierwszy raz . Bo że pogoda będzie to pewne na 100% .
    Jakieś wskazówki takie praktyczne może ? Sama nie wiem :)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnego? Raczej nie .Z pewnością krem z dużym filtrem, bo słońce naprawdę tu bardzo mocno operuje a jeśli córka uważa ,że woda w naszym morzu jest za słona, to tu niech weźmie sobie okularki do pływania, bo w tym morzu to dopiero jest solanka.Co jeszcze. To może drobnostka, ale przeważnie wszędzie, jeśli chce się skorzystać nad morzem z leżaka i parasola, które są niemal wszechobecne, trzeba być przygotowanym ,że podejdzie do nas kelner i zapyta o zamówienie.My zawsze zamawiamy 2 kawki:-)(w zależności gdzie się zamawia ceny mogą się różnić-ale oscylują w okolicach 3-3,50 euro).Do tego zawsze podają wodę.Poza tym Kraj jak każdy inny.

      Usuń
  7. piękne rękodzieło!zawsze się zachwycam tym, co tworzysz i kilka razy muszę obejrzec fotografie;) zdalam sobie sprawę, jak puste są moje sofy - dzięki za inspirację
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. Saszetki zapachowe przecudne, delikatne, skradły moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rzeczy tworzysz. Cudne zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za te wszystkie pochwały....:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Poduszki i saszetki rewelacyjne! Pięknie to wszystko wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow,same wspaniałości!! Poduszki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne podusie! :) I w ogóle same piękne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super te poduszki z numerkami a zresztą , wszystko obejrzałam z przyjemnością :-)
    Pozdrówka i dobrego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  15. szewc bez butów chodzi:))) wszystko piękne, ale świetne te woreczki zapachowe!

    OdpowiedzUsuń
  16. Poduchy przepiękne ale pomysł na otwarte saszetki bardzo mi się podoba. Można sobie wymieniać wkład zapachowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne poduchy:)
    Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jesteś czarodziejką!!!
    Nie wiem jak to robisz, ale potrafisz zaczarować kawałek materiały w przepiękną poduszka, wspaniały wianek, pachnąca zawieszkę czy cudny wianek... choćbym lat żyła, nie dojdę do takiego profesjonalizmu. P O D Z I W I A M .

    OdpowiedzUsuń
  19. Poduszki z numerkami sa FANTASTYCZNE! Bardzo fajnie sie prezentuja wlasnie na Twojej sofie.
    Pozostale szyjatka tez mi sie podobaja :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ fantastyczne te poduchy! Cuda! Ja raz próbowałam uszyć poduszkę z czarnym szlaczkiem i wyszło masakrycznie :(. pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  21. WOW majstersztyk!
    Kochana jesteś mistrzynią w szyciu!
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne prace! Zwłaszcza poduchy z numerkami-idealnie pasują do Twojej sofy, są cudne, nie mogę się napatrzeć!!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  23. sliczne WSZYSTKO ale jak dla mnie nr 1 sa poduchy i lawendowe zawieszki

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastyczne te poduszki!! Gratuluję talentu Jowi :)

    Pozdrawiam

    Joasia

    OdpowiedzUsuń
  25. poduszki cyframi i saszetki skradły moje serce:)))

    OdpowiedzUsuń