Dziś wpadłam tu na chwilę .Odskoczyłam na chwilę od maszyny do
szycia. Ponieważ w przyszłym tygodniu w sobotę wyjeżdżam na odpoczynek, wszystkie
szyjatka, większe i małe muszę zakończyć
i powysyłać do tego czasu. Jednak dziś nie będzie o szyciu. Chciałam Wam
pokazać jakie cudeńka trafiły mi się jakiś czas temu.
Na koniec szafka na przyprawy .Zeszłoroczny
cudowny prezent mikołajkowy od mojej
babci. Dotarł do mnie niedawno. Na razie szafeczka przeszła porządne czyszczenie, ale z
braku czasu , na większą przemianę musi jeszcze poczekać. Jednakże tak się
cieszyłam ,że ją mam, że mimo to
pozwoliłam jej już rozgościć się ;-) w kuchni.
Szafeczka była moim marzeniem i wiem, ,że po niewielkich zmianach , będzie prezentowała się cudnie.
Tymczasem życzę Wam udanej niedzieli, wspaniałego
wypoczynku.
Piękna ta szafeczka na przyprawy, bardzo klimatyczna :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńta szafeczka jest fantastyczna:))) Już ją widzę po Twoich przeróbkach:) no i te szyldziki, deseczka...ach!
OdpowiedzUsuńdobrej niedzieli
O matko jakie CUDA !!!!!! Coś pięknego ...
OdpowiedzUsuńtylko nie wiem, kiedy te przeróbki....ach ten ustawiczny brak czasu....;-)
OdpowiedzUsuńAleż cuda masz ... a szafeczka to rewelacja po prostu :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna szafeczka!wow!podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Szafeczka jest wspaniała! Ślicznie się prezentuje w kuchni, a po planowanych przeróbkach na pewno będzie jeszcze piękniejsza! Bardzo podobają mi się Twoje ceramiczne deseczki. Będę się rozglądać za podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale ta szafeczka jest przecudna! Czy z przeróbką czy bez niej i tak wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja
Cudna szafeczka - już teraz prezentuje się fajnie, a po przeróbkach to będzie cudna.
OdpowiedzUsuńDeseczka też urocza. Pozdrawiam, Agnieszka
Szafeczka jest rewelacyjna, wszystko widać i jest zamknięte.
OdpowiedzUsuńDeseczki tez piękne
cudne skarby, a szafeczka jest piękna i bardzo praktyczna, aż dech zapiera. Z takim cudem utrzymać porządek w przyprawach będzie o wiele łatwiej
OdpowiedzUsuńSzafeczka to istne cudo.Sama bym taka chetnie przygarnela.Idealnie pasuje do klimatu Twojej kuchni.
OdpowiedzUsuńBiale drobiazgi beda tez pieknie dekorowac.Jednym slowem jestes szczesliwa posiadaczka klimatycznych drobiazgow.Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Takie szafeczki często widuję na blogach i zawsze wzbudzają moje zainteresowanie,natomiast deseczkę chętnie bym przygarnęła :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A czy mogłabyś podać mi kilka dokładniejszych namiarów na te blogi. Chciałabym zobaczyć jak inne dziewczyny pozmieniały te szafki.
Usuńdeseczki mas zcudne, gdzie ty je zdobyłas, ja próżno wypatruję na wszelkich mozliwych aukcjach ii na targach i niegdzie takich nie ma:)gratuluję prezentu od babci:)bedize świetnei sie prezentował po lekkim liftingu:)
OdpowiedzUsuń2 deseczki kupiłam na allegro a trzecią zdaję się na targu staroci.
UsuńREWELACYJNA szafeczka na przyprawy ....
OdpowiedzUsuńMikołaj wiedział co lubisz :)
Jowi Twoja kuchnia jak z katalogu!!!! Wow jakie piękne witryny i to co w nich! Napatrzeć się nie mogę:) A szafeczka na przyprawy jest rewelacyjna już teraz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie ta wspaniała szafka na przyprawy proszę zapytaj babcię gdzie taka można nabyć :) tabliczki są świetne. Ja kończę urlop a ty zaczynasz zatem nie pozostaje nic tylko życzyć miłego wypoczynku i czekam na fotorelację :)
OdpowiedzUsuńSzafka kupiona została na aukcji internetowej.Co do urlopu to jeszcze kilka dni i...:-)
UsuńAle piękne skarby! Szafka marzenie - już wygląda cudnie :-) No i deseczki śliczności. Pozdrawiam Kochana
OdpowiedzUsuńSuper ta szafka na przyprawy! Bardzo praktyczna, a do tego oryginalna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Tak dawno nie odwiedzałam Ciebie . Wsaniale sie rozwijasz . I jakiś u nas kuchenny zbieg okoliczności . Szafka na przyprawy - marzenie niejednej kucharki :)
OdpowiedzUsuńAch jak pięknie...jakie cudowności! Szafeczka jest wspaniała...Serdecznie i ciepło pozdrawiam-Peninia*
OdpowiedzUsuńTaka szafeczka marzy się chyba każdej gospodyni! Cudnie wygląda już teraz. Jakie fantastyczne łupy zdobyłaś :)
OdpowiedzUsuńCudna szafeczka, marzyłam o podobnej ale nie mam miejsca w kuchni na taki gadżet.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Karola
Szafeczka jest rewelacyjna...już wygląda cudownie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Deseczki i tabliczki są prześliczne. A szafka na przyprawy-boska, bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Te dwie witrynki pełne skarbów są po prostu boskie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Dziewczyny dziękuję za życzenia urlopowe i cieszę się ,że i Wam podoba się moja szafeczka.
OdpowiedzUsuńfantastyczna witrynka :))
OdpowiedzUsuńśliczności, przemierzyłam allegro wzdłuż i wszerz i nigdzie takich białych cudeniek nie znalazłam ;(( zazdroszczę Kaśka
OdpowiedzUsuńpewnie dlatego,że ostatnie ja wykupiłam ;-)
UsuńWitaj kochana po długiej przerwie. Mojej oczywiście. Zaczynam nadrabiać zaległości. Jak zobaczyłam Twoją szafeczkę zanimówiłam. Jest przepiękna. Już kiedyś taką widziałam ale mniejszą. Twoja jest niesamowita i nie ukrywam, że ogromnie Ci jej zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci cudownego wypoczynku. Ja już jestem po i strasznie żałuję, że nie mam tyle słońca co tam gdzie byłam.Ach...
Buziole wielkie przesyłam
Piękna szafeczka !! I jaka duża! Nigdy nie widziałam takiej, zawsze malutkie..
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie!!
Pozdrawiam
Przecudna szafeczka !!!
OdpowiedzUsuńNo kochana, dobrze , że to świat wirtualny, bo po mojej realnej wizycie, to byś tej szafeczki u siebie już nie miała ;-)
OdpowiedzUsuńSzafka rewelacyjna!nawet bez malowania,piękna naturalna,zaś taki ceramicznych dseczek jeszcze nie widziałąm-śliczne!
OdpowiedzUsuńNo tak, szafeczka jest jak mówią moje poprzedniczki świetne:-) a ten kredensik w tle i jest zawartość biorę w ciemno:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJowi nie wiem jak to robisz ale Ty po prostu przyciągasz piękne rzeczy. Szafeczka od babci jest cudowna, wprost niepowtarzalna, pierwszy raz widzę taki skarb. Bardzo jestem ciekawa jej wyglądu po metamorfozie. Szkoda, że maszyna nie pozwala Ci na zajęcie się szafką, już nie mogę się doczekać posta z jej przemianą.
OdpowiedzUsuńPorcelanowa deseczka również wspaniała, właściwe to nigdzie takiej nie widziałam. Mam nadzieje, że napisy uda Ci się przymocować bez szkody dla deseczki.
pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku:)
Napisy nie będą przymocowane do tej porcelanowej deseczki, ale do jakiejś drewnianej, ale faktycznie kiedy czytam posta, to można zrozumieć ,że chcę je przyczepić do tej porcelanowej.
Usuńfantastyczna! robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam do Ciebie zaglądać :) same wspaniałości...szafeczka cudowna wręcz.
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku,
pozdrawiam cieplutko :)
Marta