piątek, 30 sierpnia 2013

KULISY MOJEGO SZYCIA

Wielokrotnie na różnych blogach oglądałam pomieszczenia , gdzie kreatywne dziewczyny stworzyły swoje atelier, pracownie, niektóre z Was świetnie zagospodarowały część pokoju tak by mieć miejsce , gdzie mogą tworzyć, oddawać się swojej pasji. Szczerze zazdroszczę takich miejsc i zawsze z przyjemnością je  oglądam . Ja niestety nie mogę poszczycić się ani osobnym pokojem, ani nawet kącikiem wypełnionym wszystkimi tak potrzebnymi do szycia przydasiami, ale chciałabym Wam pokazać, jak zmienia się  mój jeden pokój na czas większych zamówień. Skupiam wtedy wokół siebie wszystkie potrzebne gadżety, tak by mieć wszystko pod ręką, jednakże wszystko znajduje się w różnych szafeczkach , czy skrzyneczkach, czasem mobilnych. Pod wieczór  wracają na swoje miejsce i w pokoju nie ma śladu po szyciu, poza kartonowym pojemnikiem wypełnionym szyjątkami.
Zdjęcia robione były późnym popołudniem, a ponieważ okna w tym pokoju mamy właśnie od zachodu, robienie zdjęć o tej porze jest dla mnie trudne. Nie wychodzą wtedy najlepiej.







 do prasowania używam papieru do pieczenia, wtedy mam pewność, że szczególnie białe tkaniny nie pożółkną od gorącego żelazka  ani nie pojawią się jakieś zabrudzenia

Jutro wyjeżdżam na urlop, więc zniknę na 2 tygodnie. Ostatnio niestety  niewiele  miałam czasu na odwiedziny u Was i pewnie dopiero po powrocie  nadrobię zaległości. Tymczasem, życzę Wam udanego weekendu-ostatniego weekendu wakacji.
 

 

33 komentarze:

  1. Przepiekna biel u ciebie !
    Ja mam swój kącik maleńki w pokoju
    Ale marzy mi się wlasne atelire :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. No Jowi stworzyłaś raj dla krawcowej!
    Romantycznej krawcowej...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda tylko, że taki dość krótkotrwały.och mieć jeszcze jeden pokój....

      Usuń
    2. Może kiedyś będziesz miała taki dla siebie! Czego Ci oczywiście życzę!

      Usuń
  3. Trochę masz tych pudełeczek i szafeczek z szyciowymi przydasiami :)
    Miłego wypoczynku,a przede wszystkim słońca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie u Ciebie:)
    mi się marzy kącik do szyjątek i innych robótek, ale też nie mam miejsca:(
    pozdrawiam
    Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Toż to pracownia z prawdziwego zdarzenia! Dobry pomysł z tym papierem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jowi, Ty nawet deskę do prasowania masz pod kolor!!!! :):):)
    Może kiedyś marzenie o posiadaniu prawdziwego craft roomu się spełni? Życzę tego i Tobie i sobie:)
    Udanego urlopu!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie pięknie nawet gdy jest bałagan:)Wypoczywaj intensywnie i wracaj zadowolona i pełna energii!

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy sobie radzi jak może:-) Ważne, że efekt jest piorunujący:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie też to podobnie wygląda:) Ech, ten brak własnego kącika:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezwykle romantyczne miłe miejsce.... stąd tyle potem ciekawych pomysłów i projektów.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też mam pochowane w szafkach wszystko, co jest potrzebne do szycia, a po pracy wszystko znika z pola widzenia. Również marzę o własnej pracowni...może kiedyś się spełni :) Fajny patent z papierem do pieczenia !
    Pozdrawiam i życzę udanego urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za miejsce! Pieknie to wszystko zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten organizer na nici tzn,niciarka jest wspaniała, szkoda że nie masz swojego miejsca do tworzenia cudności ale może kiedyś... Miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak tam u Ciebie pięknie!!!! a jakie pudełko na nici czy co tam nie wiem (dobrze nie widzę ;) ) :)) śliczne! a moje torby tych cudów teraz tam gdzieś dotykają ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem oczarowana i cieszę się ,że mogłam tu gościć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pęknie to sobie wszystko urządziłas

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna pracownia.! Organizer jest świetny;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałą pracownię stworzyłaś, nawet jeśli tylko tymczasowo. Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ale u Ciebie się dzieje! cudnie tam masz i tyle pięknych projektów powstaje z Twoich rąk:)
    podziwiam i zawsze będę...

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne te twoje pudełeczka i niciarka. Wszystko tak idealnie dobrane stylowo i kolorystycznie:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. W pracowni, czy w innym miejscu, ważne, że piękne rzeczy powstają :)
    Ślicznie u Ciebie jest!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  22. ja niestety tez nie mam takiego swojego kącika :( brak miejsca skutecznie mi to uniemożliwia.

    za to Twój pokój na czas szycia zamienia się w prawdziwą pracownię i bardzo twórczo u Ciebie!

    życzę udanego wyjazdu, pa

    OdpowiedzUsuń
  23. Opycham się inspiracjami każdorazowo, fascynujące miejsce. A biel urzeka i zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pieknie, super zdjecia...jaka organizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Widać, że znasz się na rzeczy :)
    pozdrawiam i miłej pracy życzę
    marta

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak można pracować z wielką przyjemnością. Wszystko świetnie urządzone.

    OdpowiedzUsuń