Pozdrawiam wakacyjnie...
sobota, 18 sierpnia 2018
W KLIMACIE LATA
Czy i Wy lubicie zmieniać nieco wystrój swoich wnętrz w zależności od pory roku? Jeśli tak, to z pewnością zrozumiecie moją chęć do wymiany poduszek wraz ze zmieniajacym się klimatem za oknem.W czasie lata preferuję te jak najjaśniejsze, choć nie stronię od szczypty koloru.Wymieniam głównie poduszki, ponieważ wszystkie dekoracje (poza tymi światecznymi), jakie mamy ,są uniwersalne i stoją sobie przez cały rok.Jeśli więc chcę aby wnetrze nabrało bardziej wiosenno-letniego charakteru ,pojawiaja się w nim przede wszystkim kwiaty w wazonach, jakieś miseczki z muszelkami no i zmieniam poduszki właśnie.Najpierw powstały więc falbaniaste kwiaty, muszę przyznać ,że ten rodzaj kanapowców ma wzięcie.Żeby jednak podkreślić ,iż mamy lato, uszyłam też lniane podusie w kształcie koników morskich- taki morski akcent.Jedną parkę zatrzymałam dla siebie, bo wyjątkowo byłam zadowolona z efektu.
A na koniec kilka woreczków...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I słusznie, bo koniki są baaaardzo udane! Piękne!
OdpowiedzUsuńKapitalne poduszki, koniki też niczego sobie. Przepadam za takimi morskimi akcentami. Kolor niebieski uspokaja.
OdpowiedzUsuńGenialne poduszki i worki. Jesteś bardzo utalentowana i kreatywna. Bardzo podobają mi się te wszystkie materiały. :)))
OdpowiedzUsuń