Jeszcze przed przyjazdem do Polski uszyłam kilka rzeczy , których nie miałam okazji jak dotąd pokazać.Zdjęcia robiłam w pośpiechu, pomiędzy pakowaniem a pracami w ogródku, tak by podczas mojego wyjazdu zbytnio nie zarósł.Ponieważ od kilku postów , nie pojawiało się u mnie nic o szyciu, więc najwyższy czas to zmienić. Pod koniec czerwca zostałam poproszona o uszycie czegoś do pokoiku dla małego chłopca, najlepiej w szarościach.Na pewno miały to być aniołki śpiochy, ale co do kolejnej rzeczy miałam wolną rękę. Przyznaję ,że dużo więcej moich prac , to szyjątka dla dziewczynek, więc w pierwszej chwili sama nie wiedziałam co by to miało być. Wystarczyło jednak skorzystać z pinteresta i już znalazłam pomysł-samoloty.Trochę czasu zajęło mi stworzenie wykroju, bo choć w internecie znalazłam zdjęcia gotych już samolotów, to już wykrojów na nie ,niekoniecznie. W ten sposób powstały poniższe prace.
Samoloty są świetne! Każdemu chłopcu się spodobają:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Ania.
dziękuję...
UsuńJowi ślicznie tworzysz! ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi ...
UsuńMobil-świetny! Nic dziwnego, ze samoloty podobaly sie zanim zostaly skonczone:)
OdpowiedzUsuńpo moim powrocie pewnie powstaną kolejne bo spodobały się już kilku osobom.....najzabawniejszy tekst jaki usłyszałam od znajomej na ich widok "...kurcze ...żałuję ,że nie mam synka...."
UsuńSpiochy sa cudne a na samoloty to juz mi brak okreslenia:) Genialne! Naprawde podziwiam! Super "szyjatka":)
OdpowiedzUsuńo tak!!!! samoloty są wyjątkowe:)))))))))))
OdpowiedzUsuńŚliczne i samolociki też mnie bardzo zachwyciły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam dziewczyny...
OdpowiedzUsuńŚpioszki zawsze mnie zachwycają ;-)
OdpowiedzUsuńAle karuzela samolotowa jest wspaniała !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Gratuluję talentu i doboru kolorystycznego. Samoloty są dla mnie nowością i zachwycają kompletnie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńO tak, samoloty górą!! (he he, dosłownie:))
OdpowiedzUsuńŚwietne te samoloty !!!!! :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne, ale samoloty są po prostu genialne! :)
OdpowiedzUsuńCudowne samolociki:) Prezentują się wspaniale:)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje szyjątka, chciałabym się kiedyś tak ładnie nauczyć szyć:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje pierwsze candy:)
Pozdrawiam
Patrycja
Przepiękne szyjątka! Nie dziwię się że samoloty wpadły w oko Tolisowi. Są rewelacyjne
OdpowiedzUsuń!!!
Śpiochy są urocze i uwielbiam je szyć : ) Ale Twoje samolociki to mistrzostwo : ) Są tak piękne i perfekcyjne,że zaraz chyba odlecę : )
OdpowiedzUsuń