Już jestem w naszym domku , czyli w Grecji.Pierwsze dni upłynęły mi oczywiście na porządkach i obecnie jestem na etapie doprowadzania do ładu ogrodu.Niestety moja półtora miesięczna nieobecność jest widoczna jak na dłoni.Niewiele więc zatem się dzieje , jeśli chodzi o szycie, ale ponieważ mam kilka zdjęć, moich zaległych prac, które powstały jeszcze przed wakacjami, uznałam ,że to dobry moment ,żeby je w końcu pokazać.
udanego weekendu....:-)
Cudowności....
OdpowiedzUsuńSzczególnie warkoczowe wianki...
Pozdrawiam
Martita
dziękuję Ci bardzo...
Usuńo tak warkoczowe wianki przepiękne:))))))))))
OdpowiedzUsuńWyplatanie ich zabiera trochę czasu, ale zawsze czuję satysfakcję, kiedy już są skończone...
UsuńCudne , takie kolorowe , bajeczne :) Pięknie dobrałaś kolorki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtakie właśnie miały być....i ciesze sie ,że taki efekt jest zauważalny....
UsuńPiękne prace, cudowne kolory...pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!! takie dopieszczone pod każdym względem, kolorystyka bardzo mi się podoba :) Po prostu śliczne !
OdpowiedzUsuńA ogród na pewno doprowadzisz do porządku, przez te upały i robactwo u mnie też, nawet gdy człowiek nie opuszczał domu, ogród wygląda żałośnie...
Pozdrawiam
Iwona
miło mi ....co do ogrodu, to zajmie mi to trochę czasu....najgorsze ze uschły mi2 już dośc duże cyprysy ,rododendron. i róża szczepiona na pniu....
UsuńŚliczności, wianki zauroczyły mnie całkowicie:)
OdpowiedzUsuńogromnie sie cieszę....
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuńWszystkie szyjątka są przepiękne :)) I misiaczki i wianeczki :))
OdpowiedzUsuńJakie cudowności !!!
OdpowiedzUsuńMoja ROksanka pewnie wszystkie bez wyjątku by pokochała :-)
Pozdrawiam Agnieszka
Śliczne te pastelowe szyjątka:) piękne kolorki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja
Wspaniałe szyjątka, idealne go pokoju małej damy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ALE CUDA!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne laleczki. Wypatruję takiej dla mojego chłopca, ale wszystkie słodziutkie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Piękne,radosne i letnie : ))). A mój ogród to dopiero jest zapuszczony,zapuszczałam go przez całe wakacje ; ) Pozdrowionka : )
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrałaś kolorki, nie mówiąc już o wykonaniu prac. Po prostu są wyjątkowo urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawia :)
Takie piękności leżały sobie w oczekiwaniu na publikację? Nie każ nam następnym razem tak długo czekać żeby podziwiać te wszystkie cudowności. Bardzo podobają mi sie warkocze ale misie baletnice i tak są przenajpiękniejsze na świcie. mam nadzieję, że kiedyś doczekam się córeczki a wtedy na pewno zgłoszę się do Ciebie. Właśnie się zakochałam w Pani Misiowej!
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Życzę wiele cierpliwości w ogrodowych porządkach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!