Nasz odpoczynek w Polsce dobiegł końca.Walizki już spakowane i dzisiaj wracamy do naszego greckiego domu.Ogromnie się cieszę ,że Natalka miała okazję poszaleć na śniegu....
Cudownie : ). Mała grecka księżniczka w krainie śniegu : ). Widać radość na każdej fotce : ))). I pomyśleć,że kolejnego posta napiszesz w zupełnie innej scenerii - niesamowite : ). Pozdrawiam cieplutko : ).
Cudownie, że udało się Wam skorzystać ze śniegu. U mnie wciąż szaro i ponuro, klimaty typowo jesienne.... śniegu ani odrobiny. Córunia śliczna, wybawiła się na całego, będzie miała co wspominać :) Podziwiam również łapki kuchenne z poprzedniego postu, super są :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)
To ja z wielką chęcią pojadę z Wami ;)
OdpowiedzUsuńDzieciaki kochają śnieg, bo wtedy największa radocha i zabawa :) U mnie go niestety nie ma buuu
OdpowiedzUsuń:) Białe szaleństwo!
OdpowiedzUsuńCudownie : ). Mała grecka księżniczka w krainie śniegu : ). Widać radość na każdej fotce : ))). I pomyśleć,że kolejnego posta napiszesz w zupełnie innej scenerii - niesamowite : ). Pozdrawiam cieplutko : ).
OdpowiedzUsuńAż tyle śniegu? Niesamowite!!! Natalka wróci do domu z pięknymi wspomnieniami.
OdpowiedzUsuńPorobiłaś śliczne zdjęcia.
pozdrawiam Was bardzo, Ania
Piekne, zimowe szlaenstwa...szczesliwej podrozy i milego powrotu do domku:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj, widzę że szalała i to ostro! No i super, tak powinno być :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno to się córcia wyszalała pewnie jej żal wyjeżdżać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna córcia i fotki takie radosne:) Mam nadzieję że niedługo się zobaczymy , buziulki pa :)
OdpowiedzUsuńso shabby , so chic blog zapraszam TUTAJ
Będzie miała piękne wspomnienia.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudownie, że udało się Wam skorzystać ze śniegu. U mnie wciąż szaro i ponuro, klimaty typowo jesienne.... śniegu ani odrobiny.
OdpowiedzUsuńCórunia śliczna, wybawiła się na całego, będzie miała co wspominać :)
Podziwiam również łapki kuchenne z poprzedniego postu, super są :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny, Agness :)
Ale Natalka urosła:) Piękne zdjęcia, widać, że fajny czas za Wami spędzony w Polsce:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńPiękna masz córeczkę kochana! Tak to jest- twoja córa teskni za śniegiem a moje za morzem. Nie ma nic za darmo:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJednym brakuje słońca i ciepełka innym zimy, ale dzieciaki zawsze kochają zabawę na śniegu:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D