Jedną z przyjemności , jaką sprawiam sobie podczas pobytu w Polsce, jest zakup książek.Podczas takich zakupów, kupuję też bajki dla Natalki.Kiedy zobaczyłam więc kolejną część przygód Sama i Julii, od razu książeczka trafiła do koszyka.O MYSIM DOMKU pisałam już wcześniej TU.Bardzo lubimy czytać o przygodach tych myszek i oglądać ilustracje, podziwiać różne drobiazgi uwiecznione na nich.
Polecam obydwie książeczki.
P.S.Nie wiem jak u Was , ale u nas świeci słońce-zaraz zmykamy na podwórko.....:-).
My ostatnio czytamy Pana Pierdziołkę , też polecam !
OdpowiedzUsuńMysie książeczki, bardzo fajne !!! pozdrawiam , na szczęście u nas też dzisiaj 21 stopni ! , już jest cieplej na powitanie wakacji !
Mysi domek wygląda ciekawie, chyba się skuszę:)
OdpowiedzUsuńU nas też świeci słoneczko, mam nadzieję, że tak już zostanie:)
Urocze te myszki, nie czytalam wczesniej ...
OdpowiedzUsuń