Czyli tam, gdzie uwielbiam przebywać. Ponieważ
udało nam się z majówki wyrwać 2 pogodne dni, w sobotę wyruszyliśmy(ja ,Natalka
i moi rodzice) na FESTIWAL KWIATÓW w Książu. Wnętrza zamku wypełnione były ich
aromatem,a piękne kompozycje podziwiane były przez tłumy ludzi, którzy podobnie
jak my, właśnie sobotę wybrali na zobaczenie tej wystawy(wcześniej pogoda
stanowczo odstraszała).Poza bukietami,
miałam możliwość podziwiania drzewek bonsai. Piękne. Co prawda ja nic sobie nie
kupiłam,(nie wiem i tak jak zabiorę się ze wszystkimi dotychczas , nowo zakupionymi
rzeczami do Grecji), ale za to napawałam
się widokami i z przyjemnością podziwiałam kwiaty i pstrykałam zdjęcia. Zazwyczaj
aparat jest w moich rękach, jednak tym razem podzieliłam się nim z moją mamą, dzięki czemu jestem teraz w
posiadaniu kilkunastu fotek z ogrodami zamkowymi i ze mną. Tak więc zapraszam
do obejrzenia paru z nich.
drzewka
bonsai-oczywiscie było ich dużo więcej
bardzo urocze widoki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńB.ładne, fotogeniczne miejsce !
OdpowiedzUsuńSzkoda , że mam tak daleko...
uroczo, fajna wyprawa! pozdr magda
OdpowiedzUsuńNie byłam nigdy w Książu, a to ładne miejsce.Twoje zdjęcia kuszą, a jakże:)Ładnie wyglądacie. Pozdrawiam gorąco!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! Urocze modelki i śliczne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńBonsai bardzo mi się podobają, ich ceny już zdecydowanie mniej :)
A Książ muszę kiedyś odwiedzić.
Uściski.
ceny rzeczywiście mało kuszące, ale zamek , a o tej porze roku i ogród -polecam.
UsuńJa byłam tam we wtorek i widziałam dopiero przygotowania a i tak było już pięknie:)
OdpowiedzUsuńoch! uwielbiam ten zamek:) i słyszałam właśnie, że w tym roku posadzili mnóstwo pięknych tulipanów:) cudna wycieczka i jak ładnie wyglądasz:)))
OdpowiedzUsuńuściski
Chyba faktycznie w tym roku pierwszy raz je posadzili.Słyszałam,że to nawet je ktoś podarował...ale to niesprawdzona nowinka.
UsuńBardzo fajne miejsce, tulipany pięknie kwitną, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziś jechałam w pociągu i jedna Pani opowiadała, że była w Zamku Książ w ten weekend i były ogromne tłumy...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:-))
buziaki!
Oj były były, choć najbardziej odczułam to wewnątrz zamku i głównym dziedzińcu
UsuńWieki nie byłam w Książu:( Jowi wyglądasz jak szesnastka!!!
OdpowiedzUsuń;-) czy oby na pewno namnie patrzysz? ;-)
UsuńUwielbiam rodzinne przechadzki:) Kwiatki śliczne, krajobrazy...ech dobrze na was popatrzeć drogie kobitki:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPięknie tam ijak zielono, u nas dopiero pojawiają się pierwsze listki na drzewach. Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny za odwiedziny, każde słowo.
OdpowiedzUsuńByłam tam:)
OdpowiedzUsuńno jeśli w sobote koło południa, to się może gdzieś minęłyśmy w tłumie.
UsuńCudny ten nasz kraj:)Fajnie,że podzieliłaś się wrażeniami,ślicznie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, mam nadzieję, że się kiedyś tam wybiorę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
wspaniałe!!!!!!!!! szkoda, że nie wiedziałam, że jest taki festiwal, na zamku też jeszcze nie byłam, byłaby okazja:)))))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!! A jaką masz super bluzkę!! Chciałabym taką! :) Pięknie tam w tym Książu :)
OdpowiedzUsuńbluza kupiona w Stradivariusie-to sieciówka, nie wiem czy u Was jest.Ja niezbyt często tam kupuję, ale czasem znajdę coś , co od razu wpada mi w oko, jak ta bluza właśnie.
UsuńJak pięknie ... i te drzewka bonsai :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
miejsce urokliwe:))...ale czy ty masz skończone kochana 18 lat?????
OdpowiedzUsuńoj tak tak, i to prawie 18 lat temu-ależ łaskawym okiem na mnie patrzysz;-)...
UsuńPiękne miejsce i piękne chwile spędzone w gronie rodzinnym to jest to!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ślicznotkę;)
Piękne kobietki w przepięknym otoczeniu, śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ależ Ty dziewczyneczka jesteś :)
OdpowiedzUsuńPiękny spacer pięknych kobiet.Pozdrawiam.J.
OdpowiedzUsuńWiele razy słyszałam o tym festiwalu kwiatów, niestety jeszcze nigdy na żywo nie miałam przyjemności go podziwiać.
OdpowiedzUsuńBardzo miło Was zobaczyć :)
Buziaki
K.
Wbrew pozorom drzewka bonsai nie są trudne do "zrobienia", z tym że główna role odgrywa tu czas. Pokazane na zdjęciach są jeszcze młode.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia jak widać z bardzo udanej wycieczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)