A co?Kuchenka dla Natalki, a
właściwie taki kącik kuchenny. Jak każda dziewczynka , i moja Natalka lubi
zabawy związane z gotowaniem, przygotowywaniem posiłków. Już jakiś czas temu
planowałam zrobienie jej małej kuchenki, jednak ponieważ nie miałam zbytecznego
mebla , który mogłabym przerobić,mój pomysł pozostawał jedynie w głowie i
czekał.W końcu nadarzyła się okazja.Dostałam od cioci piękną ,starą komodę -okazała
się idealna pod telewizor i niedługo ją pokażę, natamiast dziś będzie o tym, co
powstało ze starej szafki.Dla przypomienia jak wyglądała szafka nieco wcześniej-klik.
Starałam się przy tworzeniu
tego kącika kuchennego, korzystać głównie z tego ,co mam pod ręką-i to mi się
udało.
Do szafki przymocowałam blat , który leżał do tej pory niewykorzystany
w naszej szopce, półka to pozostałość po remoncie łazienki u moich
rodziców.Palniki zostały zrobione z pomalowanych na czarno płyt cd, a kran
powstał ze starej laski.Uchwyt z szafki rozłożyłam -z ceramicznych części powstały
kurki na wodę a z metalowej-uchyt
mikrofalówki ;-). Haczyki i gałki-pokrętła na gaz-to drobiazgi , które również
znalazłam w domowych szpargałach.Pojemniki na kuchenne przydasie to nic innego jak różne puszki pomalowane i
ozdobione papierowymi
"koronkami", zrobionymi przy pomocy dziurkacza.Mini kuchnia wyposażona jest również w światełka, z których Natalka korzysta każdej nocy-bo przyjemniej śpi się , kiedy lampki się palą.
Natalka jest
zachwycona.......a ja się ogromnie cieszę ,że udało mi się sprawić jej tyle
radości....przerabiając stare niepotrzebne meble i kilka przedmiotów.
cudowne i świetne miejsce do zabawy :)
OdpowiedzUsuńCudna wow, sama bym chciała mieć taki kącik :)
OdpowiedzUsuńbzi!
Z pewnością Natalka jest szczęśliwa mając taki wspaniały kącik.....;)
OdpowiedzUsuńFenomenalne! Kuchenny kącik, który stworzyłaś jest przepiękny, kolorowy i inspirujący. Mam małą chrzestną córeczkę, która ma 3 lata i powoli dorasta do zabaw w sklep i kuchnię, dlatego od jakiegoś czasu szukam pomysłów na zrobienie jej podobnego prezentu :) Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCudowna kuchenka:)
OdpowiedzUsuńOjej..teraz już wiem dlaczego nie przepadam za gotowaniem..:( dlaczego moja Mama na to nie wpadła:( ;)) cudowny kącik...genialna pomysłowość!!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo nie mogę! Jowi, jesteś genialna! :) Cudowne miejsce do zabawy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Witaj
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł i rewelacyjnie zrealizowany.
Pozdrawiam gorąco
ZACHWYCAJACE !
OdpowiedzUsuńJowi!!!! Genialne - :)
OdpowiedzUsuńPiękna kuchenka,sama chętnie coś bym w takiej zgotowała : ). Niech żyje recycling : )!!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie pomyślana kuchnia i wykorzystanie niepotrzebnych rzeczy !!!!
OdpowiedzUsuńLaska jako kran ?, do głowy by mi nie przyszło, pozdrawiam
śliczny kąt!
OdpowiedzUsuńJowi super!!!!! Najbardziej podoba mi się pomysł z laską i płytami cd :)
OdpowiedzUsuńZa moich czasów nikt nawet nie myślał,żeby coś takiego stworzyć swojemu dziecku. Dzieci mają teraz raj...
OdpowiedzUsuńJowi jesteś wielka!!!
OdpowiedzUsuńKuchenka jest wspaniała, sama mogłabym taką mieć :) Dokonałas czegoś wspaniałego, jestem zachwycona!!!
pozdrawiam, Ania
Kuchnia jest naprawdę przepiękna i dopieszczona w każdym szczególe. Urocza ta czerwona zasłonka.
OdpowiedzUsuńBajkowo..ileż tam skarbów ;) też chce być taką mała dziewczynką.....;) z taka kuchnią ;)
OdpowiedzUsuńPomysł genialny, a wykonanie bajeczne. Jest wszystko co tylko można sobie wymarzyć, sama z chęcią przeniosłabym się do czasów dzieciństwa i pobawiła w takim pięknym kąciku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
twoja mała królewna jest prawdziwą szczęściarą, że ma taką zdolną mamę, potrafiącą spełniać takie marzenia :)
OdpowiedzUsuńMała kuchnia w wielkim stylu! Jestem pod ogromnym wrażeniem zwłaszcza, gdy przeczytałam z czego wykonane zostały poszczególne podzespoły :) Po prostu kawał dobrej roboty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!