czwartek, 24 lutego 2022

KUCHNIA -BEFORE AFTER

 Wiem ,że naszą kuchnię pokazałam Wam ostatnio, ale wtedy była ona dodatkowo  świątecznie udekorowana. Dzisiaj będzie bardziej saute.Czyli tak ,jak wygląda ona na co dzień.Nasza kuchnia przeszła spora metamorfozę od dnia kiedy ja się tu wprowadziłam.Nasz dom to rodzinny dom Tolisa. Po śmierci jego taty , moja teściowa wyprowadziła się do mniejszego domku, a my się wprowadziliśmy tu.Ponieważ to co zastałam, niekoniecznie przypadło mi do gustu, więc krok po kroku zaczęłam zmieniać nasze otoczenie. Choć mi wtedy wydawało się ,że robię to dość powoli, to i tak pamiętam ,że mój mąż czuł się przytłoczony tymi zmianami.Teściowa wpadająca dość często, na szczęście nic nie mówiła, ale z pewnością i dla niej nie było to łatwe.Z biegiem lat oswoili się z tym , widzą też ,że każda zmiana, jest zmianą na lepsze. Ostatnią"kropka nad i" , ale zdecydowanie najważniejszą , było przemalowanie mebli kuchennych.Efekt?Na zdjęciach poniżej. Na samym końcu zamieściłam zdjęcie kuchni takiej jaką była na samym poczatku. Niestety, ponieważ nie przepadałam za jej wyglądem w tamtym czasie , okazało się ,że właściwie nie zrobiłam żadnych innych fotek z nią w roli głównej.



















Przede mną jeszcze drobne zmiany, tak jak zmiana uchwytów. Jednak ,że nie mogę znaleźć odpowiednich, postanowiłam przemalować te , które są obecnie. Wcześniej uchwyty miały taki matowy srebrny kolor , teraz matowy złoty, choć to taki delikatny odcień złota. Farba w sprayu , której użyłam  to SARATOGA happy color -zincante dorato.


A jeśli spodobały sie Wam literki naszej lodówce na zdjęciach powyżej i macie ochotę na małe DIY to zapraszam poniżej.Kolorowe literki, które widzicie, mają od spodu magnesiki. Myślę ,że coś podobnego z pewnością znajdziecie w polskich sklepach, czy supermarketach.Można z nich Tworzyć napisy według własnego uznania, badź tak jak my- listę zakupów.Do ich przemalowania użyłam tej samej farby co to uchwytów meblowych.
 


I to by było na tyle. Moc uścisków z pogodowo rozkapryszonej Grecji.

9 komentarzy:

  1. Kuchnia po metamorfozie śliczna, nabrała blasku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,z pewnością jest duzo jaśniejsza a to dla mnie ważne , poniewaz nie przepadam za ciemnymi pomieszczeniami.

      Usuń
  2. Jowi, jestem pełna podziwu dla Ciebie i pracy, jaką włożyłaś, by nadać kuchni zupełnie inny wygląd!
    Udowodniłaś, że dzięki użyciu farby można osiągnąć spektakularną przemianę. Niby te same meble, ale po przemalowaniu, kuchnia prezentuje się spójnie, świeżo, jasno i gustownie! Nadałaś jej styl!
    Pozdrawiam weekendowo ;-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie wiesz, jak bardzo ja cieszę się z tej przemiany. To coś na co długo czekałam i choć szlifowanie kosztowało sporo pracy, warto było.Pewnie dla niektórych , biała kuchnia jest nudna, ale ja jestem ogromnie zadowolona z osiagnietego efektu.

      Usuń
  3. Wspaniała metamorfoza Jowi, piękna biel, gustowne dodatki, cudne aranżacje. Przecież Ty wiesz, że ja uwielbiam oglądać wnętrze Twojego domku :) Gratuluje pomysłu i ogromu pracy...
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te odwiedziny, szczególnie teraz, w czasie , kiedy na swiecie rozgrywają się tak wazne i trudne wydarzenia.

      Usuń
  4. Wspaniała zmiana. Kuchnia wygląda świetnie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie się prezentuje 🙂.

    OdpowiedzUsuń