Już od maja obserwowałam próby naszej Natalki w stworzeniu sobie niewielkiego domku w ogrodzie.Wykorzystywała do tego krzesła, stół, czy nawet suszarkę ogrodową. Widząc jak bardzo jej na tym zależy, postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce i uszyłam tipi.Musiałam manewrować z niewielką ilością tkaniny, bo na taki namiot potrzeba jej całkiem sporo.Każda ścianka to trójkąt równoramienny, w którym podstawa ma nieco ponad 1,3 m a boki po 1,8.Teraz codziennie Natalka pakuje cały koszyk zabawek i wyrusza na ogrodowy biwak wraz z koleżankami z sąsiedztwa, a że bawią się do nocy, to w tym tipi mają podwieszone kule świetlne, które dają bardzo przyjemne światło.Natalka jest bardzo szczęśliwa, a ja bardzo się cieszę,że mogłam z pomocą maszyny do szycia spełnić jej marzenia.
genialne! :) piękne dzieciństwo.. :)
OdpowiedzUsuńkiedy dziecko jest radosne wtedy i mama szczęśliwa :-)
UsuńŚliczny, masz rację,że takie tipi to dośc duze przedsiwwziecie.Jak dla mnie koszt pojedyńczego kijka to ok 5 euro w NL i już samo rusztowanie wyniesie ok 20+materiał+dodatki+praca.Jestem ciekawa czy w Grecji też te kijki tyle kosztują.
OdpowiedzUsuńW wiekszości sklepów koszt takiego kijka to właśnie 5 euro, ale udało mi się znaleźć i taki w którym kosztują 2,50 euro. Na tkaninie też zaoszczędziłam , ponieważ tkaninę w kratkę dostałam już dość dawno od babci.Jest o tyle fajna ,że dwustronna.Ostatecznie całość kosztowała mnie ok.15 euro.
Usuńczyli musze poszukac okazji:)jeszcze raz gratuluję,tipi jest śliczne i na pewno dostarcza Twojej córeczce mnóstwo zabawy:)
UsuńTaka mama to skarb, albo wróżka :) Śliczne tipi !
OdpowiedzUsuńLetnie serdeczności :)))
Ale super....czekam na pierwszego wnuka, muszę o czymś takim pomysleć....:-)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie jest spełniać dziecięce marzenia i cieszyć się ich szczęściem ... Pięknie wyszło :) Pozdrówka Jowi :)
OdpowiedzUsuńOj, pamiętam jak w dzieciństwie na wakacjach u babci wszystkie pufy fotelowe szły w ruch, do tego koce, narzuty i namiot gotowy ... no ale nie tak urokliwy ...
OdpowiedzUsuńgdybym wtedy miała takie tipi, szalałabym ze szczęścia :D
nie wiem czy pisac cokolwiek bo jestes jedna z niewielu osób u których się pisze latami komentarze a nigdy nie wpadniesz z odpowiedzią. Tak zwyczajnie z szacunku.
OdpowiedzUsuńTipi rewelacja.
To możliwe, moje odwiedziny są dość chaotyczne i nieregularne, nie mam jakiejś metody i przez to takie sytuacje mogą się zdarzać.Ja też zaglądam na pewne blogi , piszę komentarze a ich właścicielki nie rewanżują się rewizytą. Tak bywa.Powiem tylko tyle,że przyjrze się temu .
UsuńŁoooo...wygląda rewelacyjnie, no pięknie! a ile pracy kosztowało! Każdy detal dopracowany;)
OdpowiedzUsuńCudowne tipi :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne,mam jedno tipi na swoim koncie ale dało mi tak popalić,że chyba nieprędko zgodzę się zrobić kolejne,chociaż z drugiej strony jak słyszysz,ze dziecko dla którego je zrobiłaś jest zachwycone to zaczynasz zmieniać zdanie : ) Super z Ciebie Mama : )*
OdpowiedzUsuńTipi fantastyczne i świetny sposób na godziny zabaw na świeżym powietrzu!
OdpowiedzUsuńŚwietne tipi, w dzieciństwie też marzyłam o takim:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńMniej cierpliwych rodziców zapraszamy na www.mamapotrafi.pl:)