Witajcie.
Miałam dość dużą przerwę w blogowaniu, choć już od kilku dni nadrabiam mój "blogowy niebyt" i odwiedzam Wasze blogi.Mój pobyt w Polsce to przede wszystkim rodzinny objazd. U jednej z babć byłam nawet nieco ponad tydzień.No , ale kiedy przyjeżdza się do kraju raz na rok , to właściwie to naturalne.Poza tym 3 razy w tygodniu jeżdzę konno, chodzimy na działkę-sezon grillowy już rozpoczeliśmy i basen. Plan dnia mamy często wypełniony po brzeg.Pod koniec tygodnia jedziemy do Wrocławia.Cel to targ staroci a następnie odwiedziny w zoo.Natalka już się cieszy.Dzieci lubią takie wyprawy a i dla mnie, kiedy byłam dzieckiem ,takie wizyty w zoo były wielką przyjemnością . Z wiekiem człowiek zaczyna zastanawiać się nad tym ,czy takie zwierzęta cierpią w zamknięciu.No , ale to temat na całkiem innego posta.
Dziś chciałabym pokazać Wam jeden z pokojów moich rodziców. Jak zauważycie kolorystyka jest znacząco inna od królującej na blogach bieli(również i u mnie), ale moim rodzicom tak właśnie się podoba i uważają takie wnętrze za bardziej przytulne.To co nas łączy to zamiłowanie to zbierania staroci.
stary stolik od maszyny wykorzystany jako konsolka pod telefon
wszechobecne są różne ptaszki
Udanego tygodnia i duzo słońca....
Lubię takie wnętrza z klimatem.
OdpowiedzUsuńNo to zapraszamy Mamę do blogowego świata!
OdpowiedzUsuńSzybciutko zacznie wszystko malować na biało! ;)
A tak serio to wspaniale mieć naturę zbieracza a najlepiej staroci! ;)
Intrygujący jest obraz i zewsząd widać ciepełko jakie tworzy Twoja Mama wokół siebie!
Buziak dla Ciebie i pozdrowienia dla Twojej Mamy!
Piękne detale:-) Najbardziej urzeka mnie to, że to wnętrze jest autentyczne i prawdziwe, nie na pokaz ;-) Czuć atmosferę rodzinną i przytulność:-)
OdpowiedzUsuńLampa z szydełkowym abażurem jest the best!!!
OdpowiedzUsuńZnowu mam kłopot z funkcą odpowiedzi, a ostatnio już było ok.
OdpowiedzUsuńMorroro- faktycznie ma swój klimat
Rose-Obrazy malowała siostra mojej mamy,a zbieractwo rzeczywiście mamy we krwi
Magdo-mama się ucieszy z tych komplementów. Najpierw sie zdziwi oczywiście, bo jeszcze nie wie co jest tematem mojego posta;-).
Myszko-i mnie mama czasem zaskakuje swoimi pomysłami.Nawet ta niem 30 lampa w takim okryciu nieźle się prezentuje.
OdpowiedzUsuńmiało być -nawet ta niemal 30-letnia lampa
OdpowiedzUsuńprzytulny, domowy, gustowny - taki jest ten pokój :) zachęca do przebywania w nim
OdpowiedzUsuńCo do kolorystyki,to zauważyłam,że z wiekiem ciepło drewna staje się bliższe sercu.Zdjęcia-rewelacyne!pozdrawiam cieplo i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńFakt, ze wnetrze nie jest biale , ale na swoj sposob ciekawe i charakterne! Piekny zbior ptaszkow ! Widze tez sporo dodatkow z Grecji. Cos mi sie wydaje , ze Twoja mama to calkiem mloda kobieta !
OdpowiedzUsuńMusze przyznac ze Twoja mama ma oko do staroci ,,i to jakie swietne rzeczy wynajduje, super lampa, te dzwonki., galeria obrazow w swietnych ramkach a to ,ze nie na bialo..ja tez ma wsi mam wszystko w brazie bezu i kremie a w miescie meble mam czarne a dodatki biale i pudrowe..A na tym obrazie to Twoja mama?..Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńStarocie nadają naszym mieszkaniom, domom charakteru. Jeśli ktoś lubi ten styl, to super. Ja osobiście preferuję wystrój bardziej nowoczesny, ale, jak wiesz, udało mi się wkomponować w wystrój całkiem sporo wiekowych rodzinnych pamiątek.
OdpowiedzUsuńMieszkanie Twoich rodziców jest ciepłe i przytulne! Na każdym zdjęciu widać ich zamiłowanie do starych i pięknych przedmiotów. Obrazy malowane przez Twoją ciocię są wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Twoich rodziców :)
Chętnie przygarnęłabym wszystkie ptasie:) Pyszna kolekcja a ciebie miło widzieć ponownie w tym świecie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńJak stylowo, klimatycznie, przytulnie... pięknie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
marta
To widać po kim jesteś taka kreatywna i zdolna:) może trochę masz inny gust, ale gen dekorowania ten sam:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńBardzo klimatycznie. Podobaja mi sie wszytskie dodatki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zupełnie nie wiem dlaczego, ale umknął mi ten wpis, strasznie podobają mi się te dzwonki na ostatnim zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie podoba mi się kolor scian, ale poza tym bardzo klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńIle ciekawych przedmiotów!
OdpowiedzUsuń