Witajcie. Dość dawno nie zaglądałam do blogowego świata. Przyczyną jest przyjazd tu-czyli do Polski. Spędzam teraz sporo czasu na odpoczynku , jeździe konnej ,czytaniu książek i innych przyjemnościach, podczas gdy moja mama delektuje się każdą chwilą spędzoną z Natalką-jak na razie jedyną wnusią. Ponieważ do tych innych przyjemności zaliczam też haftowanie , zaprezentuję dziś kolejny z moich haftów. Obrazek na razie jest oprawiony w prostą ramkę , ale po powrocie do Grecji ,zajmie miejsce wielkanocnej kurki, którą pokazałam w poprzednim poście.
P.S. Zdjęcia może nie najlepszej jakości , ale nie korzystałam ze swojego aparatu, a aparat rodziców jest dla mnie nieco nieodgadniony:-)
Pozdrawiam Was serdecznie. Dolnoślązaczka.