wtorek, 20 grudnia 2022

TEN MAGICZNY CZAS...

 zbliża się dużymi krokami.Jak ogarnąć  przedświąteczne porządki, pracę, dzieci, gotowanie, dekorowanie domu tak by sie nie wykończyć...no i znaleźć jeszcze czas na blogowanie. Niełatwe zadanie. Dzisiaj udało mi się wygospodarować chwilkę i dzięki temu powstaje ten post.Nasze tegoroczne dekoracje, to głównie drzewka, wianki, światełka i girlandy. Starałam sie ograniczyć ilość ozdobników. Ma być odświętnie , ale prosto.Efekt możecie zobaczyć poniżej. Zapraszam więc do ogladania. Ja pędzę do lodówki, gdzie schładza mi się ciasto na ciasteczka. Może uda mi się zachęcić naszą nastolatkę do zabawy w wykrawanie ciasteczek.










Renifera uszyłam już pare lat temu i towarzyszy nam zawsze w ten zimowy czas.








Świąteczne skarpety to tegoroczny "świąteczny handmade".Powstały ze swetra , który moja mama kupiła w lumpeksie.Z dodatkiem wstążki i papierowych dzwonków prezentują się uroczo.













Mam nadzieję ,że uda mi się tu wpaść przed świętami, więc z życzeniami sie wstrzymam.Tymczasem ,życzę tym z Was , przed którymi pracowity tydzień,by pomimo wszystko znaleźć każdego dnia choć chwilkę wytchnienia, by mieć możliwość cieszenia się z tego nadchodzącego świeta.

4 komentarze:

  1. Ja też mam chwilę na blogowanie i odpoczynek od przedświątecznej krzątaniny. Pięknie udekorowałaś dom.Choinka wspaniała. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie u Was w takiej świąteczno-zimowej wersji! Powodzenia w pracach przedświątecznych, ja zaraz też zmykam do kuchni. Kapusta z grzybami idzie na pierwszy ogień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż mogę napisać? Po prostu pięknie! :) Zdrowych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie u Was,magia w najczystszej postaci,życzę cudownych świąt :)*

    OdpowiedzUsuń