czwartek, 30 czerwca 2016

BIEL ,BIEL I KROPLA KOLORU

Dzisiaj wpadłam tu na chwilkę. Ostatni tydzień był dość pracowity dla mnie, ponieważ wkrótce wyjeżdzam i już w sobotę będę w Polsce. Przed wyjazdem zobowiązałam się do uszycia kilku rzeczy i żeby  one powstały zarwałam kilka nocek.Dzisiaj jednak nie będzie o szyciu, ale nieco wnętrzarsko . Przemalowałam srebrną ramę lustra  i ramę tablicy na biało. Mam jednak słabość do bieli , ale muszę przyznać ,że na jej tle żywe kolory prezentują się pięknie....Jakiś czas temu kupiłam kilka porcelanowych  figurek koników, do takich drobiazgów też mam słabość ;-)...







Jutro już weekend...uff

piątek, 24 czerwca 2016

WAKACYJNY CZAS

Uff....jak gorąco. Na szczęście już zaczęły się wakacje. Natalka skończyła szkołę 15 czerwca a wczoraj bylismy na zakończeniu 2 roku baletu.Obydwie imprezy były widowiskowe. Zakończenie roku szkolnego wygląda tu całkiem inaczej niż w Polsce, to nasze przy tym greckim wydaje się trochę napuszone. Tu dzieci przychodzą ubrane na luzie, jak zobaczycie na fotkach poniżej. W przedostatni dzień szkoły  uczniowie wystawiają przedstawienie dla rodziców,przed nim pare słów wygłasza dyrektor,ogólnie  jest sympatycznie i zabawnie. W ostatni dzień, dzieci spotykają się w klasach z nauczycielem, wszystkie dostają na deser loda i niewielkie upominki jak książeczka, zdjęcie klasowe i tym razem  urządzonko do robienia baniek, wszystko ładnie zapakowane w tekturowej łódce.Jest też świadectwo i tu kolejna niespodzianka, bo dzieci w klasie pierwszej nie są jeszcze oceniane-więc nie ma ocen z poszczególnych przedmiotów-nie ma więc rywalizacji i stresu dla tych maluchów. Pełen luz.




 W ostatnim tygodniu szkoły jest już więcej zabawy niż nauki, Jednego dnia  dzieci miały zorganizowane zabawy i tańce , wpadłam na chwilę ,żeby podpatrzeć jak dziatwa się bawi.
Dziewczynki przerwały na chwilę szaleństwa i zapozowały mi do zdjęcia.
A na zdjęciu poniżej moja córcia przed pierwszym dniem szkoły. Trochę niepewna , w porównaniu do zdjęć powyżej , co?


 Ponieważ od kilku dni mamy tu prawdziwe upały, więc jak tylko jest wolny dzień , jedziemy nad morze, Natalkę trudno wyciągnąć z wody.


 A kiedy niestety praca nie pozwala na morskie kąpiele, chłodzimy sie w basenie



 Jak już wcześniej wspomniałam wczoraj byliśmy na zakończeniu baletu. Natalka przebrana była za myszkę, i przy muzyce z różowej pantery, wraz z innymi małymi baletnicami wytańczyły i zagrały  bardzo fajne przedstawienie...




 No a na zakończenie posta uraczę Was jeszcze kilkoma fotkami z ogródka.Większość zdjęć zrobiłam wcześnie rano. Ponieważ upały dają mi się we znaki, jedynym sposobem na złapanie trochę świeżego, rześkiego powietrza jest pobudka  o 6 rano. Tak też ostatnio robię. Przygotowuje sobie kawke na zimno, płatki zalewam zimnym mlekiem i z takim śniadaniem wyruszam na podwórko. Słońce dopiero wstaje, jest przyjemny chłodek, a podlane wieczorem rośliny i trawa jeszcze sa nieco wilgotne....Najcudowniejszy moment z całego dnia.Po 8 robi się już gorąco....










 Moja canna ma już 4 kwiaty....bardzo się cieszę z tego, bo przez ostatnie 2 lata od momentu posadzenia ,nie kwitła...Obok rosną mi śliczne mieczyki Flevo Bambino



 Poniżej kolejna odmiana liliowca...


 A na koniec taka zabawna fotka , która  mogłabym zatytułować"Czyje na wierzchu?";-)


Po takich zawodach muszę robić krzaczkom kąpiel;-).
Udanego weekendu.


wtorek, 14 czerwca 2016

WIANKI I IGIELNIKI

Najwyższa pora pokazać kilka szyjątek, tym bardziej ,że niektóre powstały ponad miesiąc temu.Ponieważ lato nastraja mnie na kolor, to co wyszło spod maszyny do szycia jest niezwykle barwne....Igielniki szyłam już wiele razy, ale za każdym razem są pewne różnice w ich wykonaniu, nie mówiąc o kolorystyce....choć stworzyłam ich bardzo dużo, nie ma 2 jednakowych....to samo tyczy się wianków, ale tu o różnorodność nieco łatwiej.Dużo zależy od tematu ,niektóre moje wianki mają nawet swoje historyjki.Tak jak ta rodzina sówek poniżej, uwielbiajaca pohukiwać do gwiazd....Sówki także i w Grecji cieszą się powodzeniem, dlatego powstała wersja dziewczęca i chłopieca w kolorze blue ....





 A to już wianek dla wielbicieli innych ptaszków, tych, które wolą dzień


 Nie mogło też zabraknać tradycyjnego wianka z kwiatami....


 No i wspomniane igielniki...










A co jeszcze powstało? O tym następnym razem.

sobota, 11 czerwca 2016

GADŻET OBSERWATORZY

Na początku roku czytałam o zmianach , które miały dotyczyć korzystania z tzw. sieci znajomych Google, a która w dużym skrócie oznaczała,że nie będzie można obserwować blogów za pomocą takich kont jak Twitter, Yahoo, OpenID i paru innych , o których nawet nie miałam pojęcia. Ponieważ nie posiadałam żadnego z nich, więc nieszczególnie się tym przejęłam, choć z pewnością miało to jakiś wpływ na ilość obserwatorów każdego bloga.Dlaczego?Dlatego ,że jeśli ktoś obserwował bloga z użyciem jednego z tych kont, po wprowadzonych zmianach, taki obserwator znikał z naszych gadżetów obserwatorów.
Jednak ja zdziwiłam się ostatnio, kiedy postanowiłam dodać parę blogów do obserwowanych. Zawsze robię to  wchodząc w swój projekt i moje blogi.Tak też zrobiłam i tym razem.


Jednak gdy ponownie weszłam na tego bloga, nie zobaczyłam swojego avataru .Dodałam kolejnego bloga i znowu nic.
Znalazłam go dopiero na końcu listy, byłam tam zalogowana przez google , a nie przez bloggera.
Postanowiłam to jednak sprostować, tak , abym była tam zalogowana przez bloggera, a nie google. Jeśli i Wy macie z tym kłopot,(może nawet nie wiecie), to zapraszam do dalszej części.Ja sprawdziłam kilka blogów, które tam są obok mnie i  zalogowane sa w ten sam sposób  co ja, choć te dziewczyny mają blogi i całkiem inne avatary na nich.No więc do dzieła.
Logujemy się  za pomocą gadżetu obserwatorzy, na blogu, który chcemy obserwować,klikając napis zakreślony w czerwonym owalu.
 W oknie ,które się pojawi klikamy google



 wpisujemy hasło  naszego bloga i logujemy się

 Po zalogowaniu się ponownie pojawi się nam gadżet obserwatorów, tym razem już z naszą nazwą w nagłówku ,przypisaną google.
Wchodzimy w opcje i ustawienia witryny
Klikamy zmień, zakreślone poniżej czerwonym owalem

Wybieramy Blogger i klikamy go-zakreślony jest poniżej, jak zwykle,czerwonym owalem


Po kliknięciu napisu Blogger pojawi się nam okno z napisem"TWÓJ PROFIL BLOGGER ZOSTAŁ POMYŚLNIE PODŁĄCZONY" i klikamy okienko "zamknij", przechodząc do poniższego okna. Tu wystarczy kliknąć "Gotowe"


W ten sposób pojawił się w gadżecie nasz avatar.
Teraz wystarczy się wylogować, klikając "opcje"i "wyloguj"
I wszystko jest tak jak powinno :-).
Mam nadzieję,że ten post komuś pomoże i nie pisalam go po próżnicy, tracąc na niego czas.
Idę na zaslużony wypoczynek:-)

I