niedziela, 13 marca 2016

ΑΠΟΚΡΙΕΣ & ΤΣΙΚΝΟΠΕΜΠΤΗ

W dzisiejszym poście odkryję nieco przed Wami  wydarzenia, które mają miejsce w Grecji  przed  nadchodzącym postem.
Czas świętowania, czas karnawału nazywany jest tu właśnie ''apokries"(niektórzy tłumaczą to określenie tak: "apo" -"z", "kries " od " kreas"- "mięso" - "z mięsem" czyli czas przed postem)natomiast "tsiknopempti" to grecki" tłusty czwartek" z tą różnicą ,że tu zamiast pączków wszyscy zajadają się grilowanym mięsem.Przypada on na 11 dni przed postem.Nazwa powstała przez połączenie 2 słów-tsikna- to dym powstający podczas pieczenia mięs, a "pempti" to czwartek. W powietrzu w ten czwartkowy  dzień, faktycznie niemal wszędzie, unosi się dym i  zapach pieczonych kiełbasek(lukanika),  szaszłyków(suwlakia),steków( brizoles) czy żeberek jagnięcych- tzw. paidakia.
Griluje się również w szkołach. Na boisku przed szkołą mojej Natalki powstał na ten dzień specjalny punkt, wiata, pod którą kucharzyło 2 panów. Dzieci zajadały się szaszłykami, frytkami i pitą(rodzaj chleba). W miedzyczasie uczniowie tańczyli  i do bardziej nowoczesnej muzyki, jak i tej bardziej tradycyjnej...

Poniżej świętująca  tsiknopempti Natalka...w nieustawicznym ruchu...






Tego dnia rodziny, młodzież ze znajomymi udają się do tawern i wspólnie biesiadują.Natomiast w miniony piątek szkoły organizowały przyjęcia karnawałowe dla dzieci. Tym razem nad poczęstunkiem czuwali rodzice, a maluchy poprzebierane w najwymyślniejsze stroje wspaniałe się bawiły.Ja przygotowałam rogaliki, kilka sztuk zostawiłam dla nas a resztę udekorowaną przeznaczyłam do szkoły. Natalka doniosła mi ,że dziaciaki błyskawicznie pochłonęły wszystkie.










Dzisiaj natomiast , czyli w niedzielę, na ulicach  niektórych miast organizowane są pochody karnawałowe. Niestety pogoda tym razem zawiodła, od wczoraj leje. Przypuszczam ,że w większości miast ludzie po prostu od razu pójdą do kawiarenek , czy tawern i odpuszczą sobie imprezowanie na deszczu.Jutro zaś mamy καθαρα δευτερα(kafara deftera) czyli czysty poniedziałek.Od tego dnia zaczynamy pościć.Jestem ciekawa czy tego rodzaju posty( nie chodzi mi tu o poszczenie;-)) Was ciekawią. Tymczasem życzę Wam udanego wieczoru...

9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny post, lubię zdobywać takie informacje. Wydaje mi się, że męska część Polaków opowiedziałaby się za greckim grillowym tłustem czwartkiem zamiast pączkowym :)
    Rogaliki, które zrobiłąś dla dzieci na pewno znikały z prędkością światła, ja saa bym takimi pięknotakmi nie pogardziła pomimo, że staram się unikać słodyczy.

    Pozdrowienia dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się czasem zastanawiam, czy publikować takie posty, bo z doświadczenia swojego i innych blogerek wiem, że przeważnie takie posty cieszą się małą popularnością.Ponieważ w moim blogowaniu nie chodzi jednak głównie o popularność , więc co jakiś czas takie posty się pojawiały i pojawiać pewnie będą.Dla tych nielicznych, którzy są ciekawi nie tylko wnetrz, ale i kraju w którym mieszkam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze - córcia ci wyrasta na piękną kobietę! Prawdziwa ślicznotka. Po drugie - bardzo zachlannie patrzyłam na słońce na twoich zdjęciach. Też chciałabym być bliżej ciepła:) Bawcie się dobrze moja kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzisiaj post...na szczęście, bo ostatnio dość często się przejadałam ....a słoneczko i dziś skrywa się na chmurami, z krórych pada deszcz....

      Usuń
  4. Ja zdecydowanie jestem za takimi postami, czytam je z ogromnym zainteresowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chłonę takie wiadomości jak gąbka : ) Świetny post o poście ; )Pełen słońca i radości : ) Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej pięknej tancereczki : : Ps. a u nas właśnie pada śnieg : (

    OdpowiedzUsuń
  6. Jowi pisz co Ci serce podpowiada! ;) Cudownie widzieć szczęście i uśmiech innych! Nie lubię komercyjnych, popularnych często teraz przesiąkniętych reklamą miejsc za to cenię takie jak u Ciebie! Coś loczki córci się powoli prostują! ;)Uściski dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki dziewczyny...Rose....tak prostują się...:-( teraz ma falowane, a miała taka burzę loczków.....

    OdpowiedzUsuń