wtorek, 24 marca 2015

WIDOK ZA OKNEM

Lubię patrzeć przez okno, szczególnie ostatnio, kiedy mamy nowych lokatorów. Ogarnia mnie  wtedy błogi spokój a czasem trudno o niego ,zwłaszcza gdy, poza tym naszym małym światem, dzieje się tyle smutnych rzeczy...Zima juz odeszła....i nadeszła wiosna.Nieustający krąg życia....








 












15 komentarzy:

  1. Ale masz super sąsiadów, zazdroszczę :)
    Pozdrawiam,
    Ewa
    robiewdomu.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MAMY MAMY, I Z NATALKĄ CHĘTNIE DO NICH ZAGLĄDAMY....

      Usuń
  2. Ale pięknie : ))). Wzruszająca,rozczulająca sesja : ). Uwielbiam ptactwo : ). U mnie w ogrodzie wiosną ptaszki lęgną się na potęgę,niestety mam psa posokowca,który w genach ma zapisane polowanie właśnie na ptaki więc zazwyczaj wszystkie pisklęta giną...To dla mnie okropne przeżycie...i sytuacja nie do opanowania...Kocham ptaki,ale kocham też mojego psa i nie mogę poskromić natury : (. Postaram się zamontować budki lęgowe,to może wtedy ptaszki przestaną budować gniazda w tujach,które zamiast ich domem stają się ich grobami,może to będzie wyjście z tej sytuacji...Ciesz się tym cudownym widokiem i ciesz się,że nie masz psa : ))). Pozdrawiam słonecznie,wiosennie,radośnie : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FAKTYCZNIE PRZYKRA SPRAWA....CO DO MNIE TO CIESZĘ SIĘ ,ŻE MAM PSY-BO I JA MAM PSIAKI-NAWET 2 -MOŻESZ ZERKĄĆ NA NIE W TYM POŚCIE http://stworzycpasje.blogspot.gr/search/label/REX .

      Usuń
    2. A to w takim układzie masz szczęście,że Twoje psiaki nie są zafiksowane na punkcie pożerania pisklaków ; ). Dla odmiany dziś do naszego okna dobijała się usilnie pustułka bo chciała zapolować na mojego kanarka ; )

      Usuń
  3. Ależ masz cudnych lokatorów....i że pozwalają się tak fotografować :0. Jestem pod ogromnym wrażeniem, cudne zdjęcia :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba się już przyzwyczaiły do naszego podgladactwa, choć staramy się robić to w miare możliwoci dyskretnie....

      Usuń
  4. ojej, jakie to słodkie, i mega pouczające dla dziecka, taka obserwacja na zywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ciesze się ,że Natalka może ogladać jak rozwijaja się takie ptaki, bardzo chciałabym ,żebyjej serducho kochało cały ten boski zwierzyniec.....powiem Ci że w Grecji dużo dzieci nie ma szacunku do bezdomnych zwierząt czy ptaków....nie chcę tu uogólniać, ale wiele razy widziałam niemal drakońskie scenki z udziałem tutejszych dzieci.....

      Usuń
  5. Takich sąsiadów to można mieć :) Fantastycznie, że macie takie widoki, bardzo piękne. U mnie niestety nie ma żadnego drzewa więc i ptaków nie ma :(
    Buźka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takich jak najbardziej :-)...właśnie do pokoju wpadła Natalkai mówi-MAMUS , PTASIA MAMA ZNOWU KARMI SWOJE PTASZKI...CHODZ, ,CHODŹ, ZOBACZYSZ... :-). dziś w Grecji mamy święto , dzieci siedzą w domu, szkoda tylko ,że pada , bo mieliśmy iść na paradę, no ale ,że Natalka nieco pokasłuje, darujemy sobie.

      Usuń
  6. O kurcze ale masz widok na ptasią rodzinkę!!! Super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja Ci się to udało ? To wspaniały widok i kawałek historii rodzinnej. Super!!!
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz przepiekny widok z okna :-))) Gratuluję powiększenia rodzinki u sąsiadów :-)))

    OdpowiedzUsuń