czwartek, 9 października 2014

WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ MUSIAŁA POWSTAĆ.

A co?Kuchenka dla Natalki, a właściwie taki kącik kuchenny. Jak każda dziewczynka , i moja Natalka lubi zabawy związane z gotowaniem, przygotowywaniem posiłków. Już jakiś czas temu planowałam zrobienie jej małej kuchenki, jednak ponieważ nie miałam zbytecznego mebla , który mogłabym przerobić,mój pomysł pozostawał jedynie w głowie i czekał.W końcu nadarzyła się okazja.Dostałam od cioci piękną ,starą komodę -okazała się idealna pod telewizor i niedługo ją pokażę, natamiast dziś będzie o tym, co powstało ze starej szafki.Dla  przypomienia jak wyglądała szafka nieco wcześniej-klik.















Starałam się przy tworzeniu tego kącika kuchennego, korzystać głównie z tego ,co mam pod ręką-i to mi się udało.
Do  szafki przymocowałam  blat , który leżał do tej pory niewykorzystany w naszej szopce, półka to pozostałość po remoncie łazienki u moich rodziców.Palniki zostały zrobione z pomalowanych na czarno płyt cd, a kran powstał ze starej laski.Uchwyt z szafki rozłożyłam -z ceramicznych części powstały  kurki na wodę a z metalowej-uchyt mikrofalówki ;-). Haczyki i gałki-pokrętła na gaz-to drobiazgi , które również znalazłam w domowych szpargałach.Pojemniki na kuchenne przydasie  to nic innego jak różne puszki pomalowane i ozdobione  papierowymi "koronkami", zrobionymi przy pomocy dziurkacza.Mini kuchnia wyposażona jest również w światełka, z których Natalka korzysta każdej nocy-bo przyjemniej śpi się , kiedy lampki się palą.
Natalka jest zachwycona.......a ja się ogromnie cieszę ,że udało mi się sprawić jej tyle radości....przerabiając stare niepotrzebne meble i kilka przedmiotów.

21 komentarzy:

  1. Cudna wow, sama bym chciała mieć taki kącik :)
    bzi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością Natalka jest szczęśliwa mając taki wspaniały kącik.....;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fenomenalne! Kuchenny kącik, który stworzyłaś jest przepiękny, kolorowy i inspirujący. Mam małą chrzestną córeczkę, która ma 3 lata i powoli dorasta do zabaw w sklep i kuchnię, dlatego od jakiegoś czasu szukam pomysłów na zrobienie jej podobnego prezentu :) Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej..teraz już wiem dlaczego nie przepadam za gotowaniem..:( dlaczego moja Mama na to nie wpadła:( ;)) cudowny kącik...genialna pomysłowość!!pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie mogę! Jowi, jesteś genialna! :) Cudowne miejsce do zabawy!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj
    Swietny pomysł i rewelacyjnie zrealizowany.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kuchenka,sama chętnie coś bym w takiej zgotowała : ). Niech żyje recycling : )!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie pomyślana kuchnia i wykorzystanie niepotrzebnych rzeczy !!!!
    Laska jako kran ?, do głowy by mi nie przyszło, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jowi super!!!!! Najbardziej podoba mi się pomysł z laską i płytami cd :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Za moich czasów nikt nawet nie myślał,żeby coś takiego stworzyć swojemu dziecku. Dzieci mają teraz raj...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jowi jesteś wielka!!!
    Kuchenka jest wspaniała, sama mogłabym taką mieć :) Dokonałas czegoś wspaniałego, jestem zachwycona!!!

    pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Kuchnia jest naprawdę przepiękna i dopieszczona w każdym szczególe. Urocza ta czerwona zasłonka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bajkowo..ileż tam skarbów ;) też chce być taką mała dziewczynką.....;) z taka kuchnią ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomysł genialny, a wykonanie bajeczne. Jest wszystko co tylko można sobie wymarzyć, sama z chęcią przeniosłabym się do czasów dzieciństwa i pobawiła w takim pięknym kąciku:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. twoja mała królewna jest prawdziwą szczęściarą, że ma taką zdolną mamę, potrafiącą spełniać takie marzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mała kuchnia w wielkim stylu! Jestem pod ogromnym wrażeniem zwłaszcza, gdy przeczytałam z czego wykonane zostały poszczególne podzespoły :) Po prostu kawał dobrej roboty!

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń