wtorek, 8 lipca 2014

JUŻ W GRECJI

Witajcie.
Dzisiejszy post piszę już z upalnej Grecji.Wysokie temperatury dają mi się nieco we znaki, ale to kwestia paru dni i się przyzwyczaję.Po ponad 2-miesięcznej nieobecności, dom wymaga odświeżenia.A i ogród woła i domaga się pracy nad nim.Ponieważ pojawiło się u mnie kilka nowości, jak również mam  kilka starych mebli do upiększenia, postaram się w miarę systematycznie pokazywać zarówno ,co udało mi się" upolować" w Polsce, jak i metamorfozy wspomnianych staroci.Dziś będzie o takim małym moim marzeniu jakim było posiadanie półowalnego lustra. Widząc je na skandynawsich blogach, zakochałam się w ich kształcie. Teraz je mam, czym sprawiłam sobie dużą przyjemność. 







pozdrawiam Was serdecznie... 

13 komentarzy:

  1. O jesteś Jowi kochana! :)) Myślałam kiedyś o Tobie, gdzie "zniknęłaś"!
    Przepiękne masz te Mateńki! :)
    Pozdrowienia wakacyjne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zniknęłam, choć faktycznie było mnie nieco mniej....mam co nadrabiać w naszym blgowym świecie.:-).Pozdrawiam i Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne! Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwa miesiące Cię nie było? O rety ale ten czas leci! Takie lustra mają w ikei,to znaczy podobne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego kolosa z ikei ;-), którego również bardzo lubię, też mam....., to jest delikatniejsze i mniejsze....

      Usuń
  5. 2 miesiące to mnóstwo czasu ale przynajmniej nacieszyłas się swoja polską rodziną!

    teraz czekam na piekne greckie migawki, buziaki, Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. ale śliczności:))) kurcze Grecja to piękne miejsce do mieszkania... <3

    OdpowiedzUsuń
  7. a u nas dziś temperaturowo prawie Grecja:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Kochana, Figureczki do zakochania...no i welcome back serdeczne!!!
    Pozdrowienia i serdecznosci with Love
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne Maryjki i lustro.
    U nas teraz upały jak w Grecji.
    Bardzo podoba mi sie Grecja i jeszcze nigdy nie udało mię tam pojechać.A w Prowansji byłam już 9 razy i w Toskanii kilka razy, a cały czas marzę o Grecji ..takie to życie.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja już Ci zazdroszczę upałów, bo u mnie dziś zaledwie 18 stopni:((( Maryjki to moja słabość, zwłaszcza te stare dotknięte zębem czasu:) Z laptopem niestety nadal kłopot, a właściwie z serwisem, który nie widzi usterki:( Nie wiem jak to się skończy, bo nerwy mam już napięte. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny. ANia

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne panienki :)

    w Grecji jest pięknie ,tylko pozazdrościć takiego długiego pobytu.

    OdpowiedzUsuń