piątek, 31 maja 2013

WYRÓŻNIENIA.


No i wróciłam.

Podróż nieco przydługa, ale ważne ,że już jestem u siebie, a słysząc o prognozie pogody w Polsce ,cieszę się nawet podwójnie. Po powrocie znalazłam  zaproszenie po odbiór wyróżnień, tym razem to Agni z KUBKA tak hojnie mnie obdarowała. Dziękuję Ci bardzo :-).



 
Poniżej moje odpowiedzi na zadane pytania.
Jeśli kawa/herbata to gdzie wypita? -
kawa zawsze rano i później ok.15, herbata raczej tylko jesienią i w zimie .Gdzie? Raczej w domu.
Ulubiony rodzaj herbaty? - karmelowa z mlekiem, ale i zwykła z cytryną i miodem.
Szklanka na wpół pełna czy pusta?   - pełna
Najlepsze wspomnienie szkolnych lat? - szkołę wspominam dobrze, ale nie mam jakiegoś jednego szczególnego wspomnienia.
Kolor który zawsze dodaje energii? - na mnie pobudzająco działa biel-jej świeżość
Najważniejsze cechy Twojej osobowości? - tolerancja, opanowanie  w stresujących sytuacjach
Ulubiona muzyka? - w zależności od chwili, nastroju, tego co robię w danym momencie-bardzo różna
Zwierze w domu, tak czy nie?- tak
Najbliższa okazja do świętowania to? - 35 urodziny
Co jest najlepszym sposobem na kiepskie dni? - przetrwać je, kolejne przynoszą zawsze lepsze samopoczucie
Czy to gdzie się teraz znajdujesz jest miejscem gdzie chcesz być na zawsze?"na zawsze" to strasznie długo i takich skrajnych założeń unikam, ale z pewnością  w miejscu gdzie jestem teraz, jest mi dobrze.
Dzisiaj nieco krótko, ale powoli zacznę nadrabiać moją nieobecność i u Was i u siebie.Do zobaczenia.

poniedziałek, 13 maja 2013

NATURALNIE

Jest .Dzisiaj po długiej przerwie pokazało się słoneczko .Z Natalką od razu więc wyszłyśmy na dwór a po powrocie, żeby jeszcze trochę podelektować się taką pogodą ,spędziłyśmy czas na balkonie .Wykorzystałam balkonowy kącik mamy i pstryknęłam kilka fotek, między innymi moim znaleziskom, który wpadły mi w oko-słomianym podkładkom i słomianej tacce .Moja mama już od dawna z nich nie korzystała(przeleżały więc sporo czasu w kartonie w szafie) a mnie jak najbardziej się przydadzą. Poza tym sprawiłam sobie małą budkę dla ptaków.





Podczas ostatnich odwiedzin u mojej babci także złapałam za aparat i oto co uchwyciłam...ogród shabby chic




 
Poza tym w jednej z szop znalazłam kilka świetnych przedmiotów  , między innymi, stary ,drewniany stolik z szufladkami i dodatkową półeczką pod blatem i szufladkami, starą okiennicę z szybkami...już nie mogę się doczekać kiedy dotrą do mnie do Grecji, żeby zabrać  się za nie .Jakby tego było mało podczas innych odwiedzin u rodziny , brat mojego dziadka, słysząc o mojej fascynacji starociami, wspomniał o komodzie jaką ma w garażu . Jak tylko do niego zajrzałam-buzia mi się rozpromieniła .Stara, boska komoda wciśnięta w kąt .Już jest moja.:-).No prawie. Zostaje kwestia transportu-Polska Grecja-mój odwieczny problem. No, ale wcześniej czy później na pewno stanie u mnie, nawet już wiem gdzie. Co prawda nie pokażę Wam teraz żadnych  fotek tych znalezionych mebelków, ale kiedy już przemienię je po swojemu, pokażę również ich pierwotny look.Myślę ,że większość z Was rozumie moją radość  i macie podobne odczucia jeśli chodzi o starocie, dlatego pozwoliłam sobie na nieco dłuższą wypowiedź na ten temat.
Udanego  słonecznego tygodnia....

poniedziałek, 6 maja 2013

JOWITA W OGRODZIE

 
Czyli tam, gdzie uwielbiam przebywać. Ponieważ udało nam się z majówki wyrwać 2 pogodne dni, w sobotę wyruszyliśmy(ja ,Natalka i moi rodzice) na FESTIWAL KWIATÓW w Książu. Wnętrza zamku wypełnione były ich aromatem,a piękne kompozycje podziwiane były przez tłumy ludzi, którzy podobnie jak my, właśnie sobotę wybrali na zobaczenie tej wystawy(wcześniej pogoda stanowczo  odstraszała).Poza bukietami, miałam możliwość podziwiania drzewek bonsai. Piękne. Co prawda ja nic sobie nie kupiłam,(nie wiem i tak jak zabiorę się ze wszystkimi dotychczas , nowo zakupionymi  rzeczami do Grecji), ale za to napawałam się widokami i z przyjemnością podziwiałam kwiaty i pstrykałam zdjęcia. Zazwyczaj aparat jest w moich rękach, jednak tym razem podzieliłam się nim z  moją mamą, dzięki czemu jestem teraz w posiadaniu kilkunastu fotek z ogrodami zamkowymi i ze mną. Tak więc zapraszam do obejrzenia paru z nich.


 
 


 
 
 
 


drzewka bonsai-oczywiscie było ich dużo więcej