sobota, 23 kwietnia 2011

STOLICZKU NAKRYJ SIĘ
Kochane, chcę Wam wszystkim życzyć cudownych , radosnych , rodzinnych świąt , nie skażonych  problemami i troskami .Obfitego stołu i chwili wytchnienia, relaksu  i tego wszystkiego ,czego sobie same życzycie na nadchodzący wielkanocny czas .Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie.

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

PRACOCHŁONNA KURKA


W ostatnim poście zapraszałam Was na kurzy post i właśnie dziś taki on będzie .Co prawda niefortunnie nieco użyłam słowa -wkrótce- ponieważ minął niemal tydzień,  ale moja kurka zabrała mi więcej czasu niż myślałam. No ,ale już jest , więc spieszę ją pokazać. Ją i resztę kurzej fermy.








       








Pozdrawiam wszystkich moich gości ,zawsze mile widzianych.:-)




wtorek, 12 kwietnia 2011

 Od stolika się zaczęło...

Na początku przymiarek do tego posta miałam  pokazać jedynie stolik , który sobie odnowiłam i nieco zmodernizowałam Jeśli jesteście ciekawe ,jak wyglądał wcześniej,zapraszam tutaj.Wyrzuciłam stary paździeżowy okrągły blat i zastąpiłam go,jak widać tacą.Odnawianie go polegało w dużej mierze na ścieraniu papierem ściernym lakieru ,jakim był pokryty i pomalowaniu go emalią do drewna.No, ale potem stwierdziłam, że takiego nagiego , go nie pokażę ,a ponieważ Wielkanoc tuż tuż, zagościły na nim zajączki.








i wspaniała hortensja

          Później pomyślałam, że skoro pokazałam już te dwa zajączki to ,może po prostu pokażę dziś wszystkie "szaraki" pod moim dachem.





A oto kolejne, mieszkające w pokoiku Natalki-na latarenkach.






I na mebelkach



Plus oczywiście te z Romantycznego Domu , które niedawno pokazywałam.


I jako ostatni ,najstarszy z moich zajączków, słomiany, w towarzystwie jajeczek ,które owinęłam sobie sznurkiem.Miało wyjść nieco ekologicznie.


No a na sam koniec , jak zwykle nowinki z ogródka


HORTENSJA

i

KONWALIA

Pozdrawiam Was słonecznie i wkrótce zapraszam na "Kurzy post"

czwartek, 7 kwietnia 2011


KONWALIOWE NOŻYCZKI

Wiosna u mnie już w pełni. Ta pora roku ma to do siebie ,że często zabieramy sie za porządki wiosenne. Postanowiłam więc i ja je zrobić...i posegregować swoje przyrządy do szycia (pozwólcie że tak je szumnie nazwę).Niedawno udało mi się kupić mój pierwszy niciak, ale oczywiście "wtrąciłam swoje 3 grosze " i odrobinę go zmieniłam, tak żeby był dokładnie w moim stylu. Ponieważ jak wspomniałam, będę w nim trzymać różne igły ,szydełka ,nożyczki itp., na wieczku pod szybką umieściłam haft nożyczek właśnie .Było przy tym sporo pracy ,gdyż nie posiadam oryginału wzoru , a jedynie mało wyraźne zdjęcie. No więc musiałam zacząć od odtworzenia tego wzorku-efekt bolących oczu po wpatrywaniu się w monitor jeszcze mi o tym odtworzeniu przypomina:-). No ale jakoś się udało, choć nie jest to na pewno 100 % oryginał. Za to konwalia jest .Pierwsza w tym roku.




                          


A na koniec dzisiejszego posta ,podtrzymując wiosennego ducha,kolejne z moich ogrodowych śliczności.